Polska zorganizowała największą defiladę wojskową od dziesięcioleci - pisze CNN o defiladzie wojskowej w Warszawie. Jak zwraca uwagę jeden z największych portali informacyjnych na świecie, dzieje się to w tym samym czasie, gdy "rosną napięcia na granicy między NATO a kluczowym sojusznikiem Rosji, Białorusią".
Z okazji święta Wojska Polskiego w Warszawie odbyła się dziś imponująca defilada wojskowa z udziałem ok. 2 tys. żołnierzy, 200 pojazdów wojskowych i niemal stu statków powietrznych. Wydarzenie obserwowali najważniejsi politycy i tysiące Polaków. Wydarzenie zwróciło uwagę nie tylko polskich, ale i zagranicznych mediów.
Długi artykuł pod tytułem: "Polska organizuje największą defiladę wojskową od dziesięcioleci, podczas gdy jej wpływy w Europie rosną", na temat dzisiejszych wydarzeń w Warszawie pojawił się na portalu CNN.
Jak zwrócono uwagę w artykule, podczas defilady zaprezentowano najnowsze technologie, które Polska ma w swoim arsenale, w tym amerykańskie czołgi M1A1 Abrams, południowokoreańskie czołgi K2 i samobieżne haubice K9, wyrzutnie rakiet HIMARS, samobieżne haubice Krab, a także amerykański system baterii rakietowych Patriot, wchodzący w skład polskiego systemu obrony powietrznej „WISŁA”.
W tekście zwrócono również uwagę na fakt, że dzięki miliardowym inwestycjom w armię, Polska stała się w ostatnich latach jedną z wiodących potęg wojskowych w Europie.
Siła dyplomatyczna Warszawy wzrosła również dzięki instrumentalnej roli, jaką odegrała we wspieraniu Ukrainy od momentu wybuchu pełnoskalowej inwazji Moskwy
- czytamy.
Zwrócono również na rosnące niebezpieczeństwo na granicy z Białorusią, po przybyciu do tego kraju najemników z Grupy Wagnera. CNN podało też, że w zeszłym tygodniu Polska ogłosiła rozmieszczenie tysięcy dodatkowych żołnierzy na wschodniej granicy.
Zdaniem ekspertów, organizując we wtorek masową demonstrację siły, Warszawa wysyła wiadomość, którą Rosja i Białoruś z pewnością zrozumieją
- podkreślono.