- Donald Tusk i jego politycy stracili całkowicie grunt pod nogami. Narzuciliśmy absolutnie ton publicznej debaty. Padły bardzo ważne dla przyszłości Polski pytania i próbują uciec z tej pułapki, a to zachęcając do tego, by nie pójść na referendum, a to próbując zbagatelizować pytania - powiedziała w rozmowie z portalem niezalezna.pl Elżbieta Rafalska, europosłanka PiS.
Od piątku prezes i wiceprezesi Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński, Beata Szydło, Mateusz Morawiecki i Mariusz Błaszczak przedstawili cztery pytania, które chcą, aby zostały zadane Polakom podczas referendum. Są to:
Referendum miałoby się odbyć wraz z wyborami parlamentarnymi, które prezydent Andrzej Duda zarządził na 15 października. Elżbieta Rafalska, europosłanka PiS, w rozmowie z portalem niezalezna.pl, powiedziała, że w jej opinii "Donald Tusk i jego politycy stracili całkowicie grunt pod nogami".
"Narzuciliśmy absolutnie ton publicznej debaty. Padły bardzo ważne dla przyszłości Polski pytania i próbują uciec z tej pułapki, a to zachęcając do tego, by nie pójść na referendum, a to próbując zbagatelizować pytania"
"Absolutnie europejski mechanizm nie jest dobrowolny, ponieważ odmowa przyjęcia wiąże się z ponoszeniem wysokich kosztów i tak do końca nie wiemy, jakie te koszty będą w przyszłości, ani jaka będzie liczba uchodźców, których należałoby przyjąć. A my nie możemy polegać na pewnej uznaniowości, która wynika z tego. A może to, że my przyjęliśmy uchodźców z Ukrainy, to będzie nam policzone, a może nie, a może za parę lat całkowicie nie. Mamy w tym zakresie złe doświadczenia"
"Mamy prawo nie ufać tej biurokracji europejskiej czy Komisji Europejskiej. Przede wszystkim pytam o to zdanie wszystkich Polaków. Gdybyśmy słuchali tego, co mówi opozycja, dziś byśmy mieli na granicy polsko-białoruskiej dramatyczną sytuację, agenturę w Polsce, nielegalnych imigrantów, więc pomysły opozycji co do bezpieczeństwa Polski i tego, jak strzec polskich granic, są absurdalne"