Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Biedroń zwierzył się amerykańskiemu portalowi dla gejów. O Polsce mówił źle, z siebie zrobił bohatera

- Jesteśmy najbardziej homofobicznym krajem w Europie - tak o Polsce mówił w rozmowie z Washington Blade europoseł Lewicy Robert Biedroń. Polityk wykorzystał okazję, by przedstawić jak najgorszy obraz swojego własnego kraju w zagranicznych mediach. Biedroń przekonywał, że "demokracja, prawa człowieka, rządy prawa" w Polsce zanikają, a jego narrację podsycono wracając do zmyślonych "stref wolnych od LGBT".

Robert Biedroń stał się bohaterem amerykańskiej prasy dla społeczności LGBTQ
Robert Biedroń stał się bohaterem amerykańskiej prasy dla społeczności LGBTQ
fot. Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska
"Demokracja, prawa człowieka, rządy prawa są jak piękne kwiaty. Musisz je codziennie podlewać. W przeciwnym razie zanikają. I taka jest dzisiejsza polska rzeczywistość"

– stwierdził Biedroń. W tekście dla amerykańskiego portalu polityk opisywany jest jako "otwarcie homoseksualny przywódca", który "stał się dobrze znaną postacią ruchu LGBTQ w Polsce". W artykule lewicowy europoseł przedstawiany jest wręcz jako samotny bohater walczący w reżimowym państwie.

"Dorastałem w okolicy, gdzie było dużo lasów. Miałem okazję spotkać wilki, ptaki i lisy. Ale nigdy  żadnych gejów" - cytuje portal.

Polacy "w tyle" za Zachodem

W artykule podkreślono, że Polska znajduje się na ostatnim miejscu - jeśli chodzi o politykę LGBTQ - w Unii Europejskiej. A Polacy "pozostają w tyle za Europą Zachodnią, jeśli chodzi o poparcie", dla tej społeczności. Powołano się przy tym na dane Pew Research Center z lat 2015-2016, kiedy 47 proc. ankietowanych wskazało, że "homoseksualizm nie powinien być akceptowany przez społeczeństwo".

Co więcej, aby podsycić rzekomy homofobiczny charakter Polski przywołano historię z "strefami wolnymi od LGBT", które miały zacząć wprowadzać samorządy. Tyle, że to nigdy nie miało miejsca.

Chodzi tu o spór z Komisją Europejską jaki wynikł po uchwaleniu przez gminy uchwał dotyczących ochrony tradycyjnych wartości. Dokument opowiadał się w obronie wartości, a nie przeciwko czemuś. Nie przeszkadzało to jednak niektórym mediom i politykom opozycji określać uchwały we wspomniany wcześniej sposób, co poskutkowało wszczęciu przeciw Polsce postępowania w sprawie zobowiązań państwa członkowskiego.

"Żadnych stref wolnych od LGBT w Polsce nie było (...) To są po prostu powtarzane kłamstwa, które niestety też docierały do instytucji unijnych i niektórzy z lubością z opozycji powtarzali te brednie w Brukseli"

– zaznaczył w maju br. rzecznik rządu Piotr Müller. Procedura naruszeniowa wobec Polski została zamknięta przez KE w lutym 2023 roku.

 



Źródło: niezalezna.pl

#LGBTQ #Robert Biedroń

Mateusz Święcicki