Robert Biedroń
Biedroń uderza w... Trzaskowskiego. "Mam wrażenie, że ma bardzo mało czasu na Warszawę"
- Dzisiaj rano obudziłem się i w części Warszawy brakuje wody, bo była awaria. Oczekiwałbym, że prezydent Warszawy jako pierwszy zareaguje, stanie na wysokości zadania, będzie działał i podejmował decyzje. Ja tak robiłem w Słupsku, tego się oczekuje od włodarza miasta - mówił polityk lewicy Robert Biedroń.
„Hołownia może sobie wykluczać”. Biedroń zabrał głos ws. „taśm Gomoły”
- Adam Gomoła powinien być nie tylko wykluczony z partii, ale na pewno organy ścigania powinny się tym zająć. To są poważne kłopoty, w które wpadła Polska 2050, pan Hołownia - powiedział Robert Biedroń, współprzewodniczący Lewicy. Polityk dodał także, że "pan Hołownia może sobie wykluczać, ale od tego jest prawo, żeby tego pana osądzić odpowiednio".
Tego zabrakło w umowie. Domański: Protokół rozbieżności mógłby podać w wątpliwość powoływanie koalicji
W piątek liderzy PO, PSL, Polski 2050 i Nowej Lewicy parafowali umowę koalicyjną, w której znalazły się m.in. ustalenia programowe, a także zapowiedź rozliczenia rządów Zjednoczonej Prawicy. W dokumencie tym zabrakło jednak protokołu rozbieżności, które stanowią potencjalne punkty zapalne między formacjami. - Widocznie te rozbieżności mogłyby podać w wątpliwość powoływanie takiej koalicji. Aby uniknąć takiej sytuacji, to tego protokołu rozbieżności nie ma. Wśród różnic należy wskazać stosunek do aborcji oraz relacje pomiędzy Polską a Unią Europejską. Trzecią, zasadniczą kwestią, która różni koalicjantów, jest stosunek do Kościoła i do religii - zauważa socjolog prof. Henryk Domański.