Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

Zmowa milczenia na temat pedofilii wśród artystów. Rzecznik Praw Dziecka w TV Republika

Faktycznie dzielenie włosa na czworo miało miejsce w przypadkach oszukańczych, po to żeby była sensacja dotycząca Kościoła czy księży - mówił o zmowie milczenia na temat pedofilii wśród celebrytów w niektórych mediach Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak. - To pokazuje, że jeżeli ma być zlecony atak za pieniądze na jedną grupę, tę grupę, która przedstawia i propaguje pozytywne wartości, to tak, można to robić. Ale gdy dotyczy to ich środowiska, to należy się powstrzymać, nie wolno o tym mówić - zauważył gość Tomasza Sakiewicza w "Dziennikarskim pokerze".

Rzecznik Praw Dziecka,
Rzecznik Praw Dziecka,
Telewizja Republika/prinscreen

Gościem Tomasza Sakiewicza w programie "Dziennikarski poker" w Telewizji Republika był Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak.

Redaktor Sakiewicz zwrócił uwagę, że działa komisja ds. pedofilii, której ostatnią aktywnością było ściganie dziennikarza... stojącego za ujawnieniem afery pedofilskiej w Szczecinie. 

"Mamy w tej chwili aferę pedofilską dotyczącą Krzysztofa S.. Czy słyszał pan, żeby ta komisja w ogóle się zajmowała tym tematem?" - pytał Mikołaja Pawlaka redaktor Sakiewicz.

Mogę powiedzieć tylko, że nie wszystko zawsze się udaje i na dniach pojawi się data, kiedy komisja ma termin na przedstawienie swojego raportu. Myślę, że go nie zobaczymy przez dłuższy czas. Niestety zawiedli nasze oczekiwania do tego, żeby zajmować się kompleksowo tymi sprawami. Na szczęście jest wiele rozwiązań prawnych, które dopiero od 2016 roku zaczęły być wprowadzane

- powiedział Rzecznik Praw Dziecka.

Mieliśmy stworzyć coś, co będzie walczyło z pedofilią w ogóle i we wszystkich środowiskach, a okazało się, że stało się to orężem tylko do zwalczania jednej grupy, i to bardzo niewielkiej, tych sprawców

- dodał.

Jak zwrócił uwagę, dopiero od 2016 roku zaczęły pojawiać się przepisy, które "tę zmowę milczenia, która się przez dziesiątki lat pojawiała i pozwalała tego typu sprawcom unikać odpowiedzialności", umożliwiły zajęcie się tym tematem. Rzecznik Praw Dziecka przypomniał chociażby o rejestrze pedofilów.

Warto przypomnieć co było przed 2015 rokiem, żebyśmy mieli świadomość, gdzie jesteśmy, z czego wyszliśmy i co zostało osiągnięte przez ostatnie lata. Jedynym osiągnięciem poprzednich 25 lat było to, że we wrześniu 2015 uchwalono genderową, tęczową Konwencję Stambulską, którą prezydent Komorowski podpisał w siedzibie Centrum Praw Kobiet. Tych czarnych, które później biegały i bluźniły na marszach przeciwko wyrokowi TK dotyczącego aborcji. Czyli nie zrobiono nic, żeby chronić ofiary. Teraz, gdy się chroni ofiary, to podnoszone są głosy sprzeciwu

- podkreślił.

Jak dodał, około połowa szkół, które zostały sprawdzone przez RPD, nie weryfikuje swoich pracowników w rejestrze pedofilów.

Tomasz Sakiewicz przywołał film "Bagno" Mariusza Zielke, w którym ujawniona została afera pedofilska w środowisku artystów. Jak przypomniał, w mediach roztrząsających oskarżenia o pedofilię, które później okazały się fikcyjne, panuje zmowa milczenia na ten temat.

Bardzo charakterystyczna wypowiedź Mariusza Zielke, autora: "to są moje media". Dlaczego one milczą? - dopytywał red. Sakiewicz.

Media to autorytet, a to są prowokatorzy i manipulatorzy. Faktycznie dzielenie włosa na czworo miało miejsce w przypadkach oszukańczych, po to, żeby była sensacja dotycząca Kościoła czy księży

- odparł Pawlak.

To pokazuje, że jeżeli ma być zlecony atak za pieniądze, na jedną grupę, tę grupę, która przedstawia i propaguje pozytywne wartości, to tak. Ale gdy dotyczy to ich środowiska to należy się powstrzymać, nie wolno o tym mówić 

- dodał.

 

 



Źródło: Telewizja Republika, niezalezna.pl

Beata Mańkowska