Odpowiedzialny za ataki pociskami manewrującymi na ukraińskie miasta rosyjski dowódca okrętu podwodnego Stanisław Rżycki nie żyje. O sprawie informuje kremlowska agencja TASS, powołując się na moskiewskie organy ścigania. Wojskowy miał czterokrotnie zostać postrzelony w plecy.
Jak przekazuje agencja, do morderstwa doszło w Krasnodarze, a rosyjskie służby mają badać motyw zbrodni i wciąż próbują ustalić podejrzanych.
Według kanału "Shot" do śmiertelnego postrzału doszło, gdy rosyjski żołnierz uprawiał poranny jogging. To właśnie wtedy około godziny ósmej rano nieznany sprawca zaczaił się na ofiarę w pobliżu krasnodarskiego kompleksu sportowego Olimp. Następnie oddał cztery strzał w plecy Rżyckiego.
Rżycki miał profil w amerykańskiej sportowej aplikacji Strava, gdzie publikował trasy swoich przebieżek i przejażdżek rowerowych.
It turns out that Rzytskyi, shot in Krasnodar, had profile on Strava, where he posted his runs and bike rides. pic.twitter.com/xuJXzoE4N6
— Maria Avdeeva (@maria_avdv) July 10, 2023
Jak podają ukraińskie media, Rżycki w przeszłości dowodził rosyjskim okrętem podwodnym Krasnodar i był odpowiedzialny za decyzje o wystrzeleniu pocisków manewrujących Kalibr na ukraińskie miasta.