Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

TYLKO U NAS! Proboszcz katedry we Lwowie wspomina ofiary ataku. Matka i córka zginęły w rosyjskim ostrzale

32-letnia Anastazja i jej mama, katoliczki ze Lwowa, to ofiary rosyjskiego ataku na to miasto. Ksiądz Jan Nikiel, proboszcz lwowskiej katedry, w rozmowie z Niezalezna.pl wspomina obie kobiety. "Bardzo były zaangażowane, zwłaszcza młodsza, Anastazja. Była chorążanką, nosiła chorągwie w katedrze, zawsze obecna na wszystkich uroczystościach" - podkreśla. Wskazuje też, że wielu jego parafian ma polskie korzenie.

Bombardowanie we Lwowie
Bombardowanie we Lwowie
twitter.com/printscreen

Według najnowszych informacji w nocnym ataku rakietowym Rosji na Lwów zginęło sześć osób, a 40, w tym jedno dziecko, zostało rannych. Uszkodzonych zostało 35 budynków. Siły powietrzne Ukrainy przechwyciły 7 z 10 rakiet wystrzelonych przez Rosjan z Morza Czarnego.

W ataku na Lwów zginęły dwie parafianki z katedry rzymskokatolickiej, matka i córka. Skontaktowaliśmy się z proboszczem miejscowej parafii, by zapytać o zmarłe parafianki.

- To były dwie osoby, które chodziły do katedry. Bardzo były zaangażowane, zwłaszcza młodsza, Anastazja. Była chorążanką, nosiła chorągwie w katedrze, zawsze obecna na wszystkich uroczystościach - wspomina w rozmowie z Niezalezna.pl ks. Jan Nikiel, proboszcz katedry lwowskiej.

Oczywiście współczujemy rodzinie i modlimy się za nich... To była mama z córką. Mama miała 60 lat, córka 32 lata

– wskazuje ks. Nikiel.

Pojawiły się informacje, że zmarłe lwowianki mogły być polskimi obywatelkami. Ksiądz zaznacza, że były to obywatelki Ukrainy, "natomiast faktycznie te więzy krwi są często i polskie i ukraińskie".

Praktycznie każdy, kto przychodzi do katedry, ma w swojej przeszłości także osoby polskie. Większość jest z rodzin mieszanych. Nigdy nie pytamy w katedrze, kto kim się czuje, natomiast większość to są osoby, które mają korzenie polskie. 

– mówi nam kapłan.

Pytany o obecną sytuację we Lwowie i to, jak wygląda sytuacja w mieście, ks. Nikiel mówi nam: - Ostatnio nasiliły się te naloty i dosyć często były alarmy. Natomiast przeważnie to była infrastruktura krytyczna, teraz to są przede wszystkim budynki, gdzie mieszkają osoby cywilne. 

 

 



Źródło: niezalezna.pl

#ks. Jan Nikiel #Ukraina #katedra lwowska

Michał Kowalczyk