Strzelanina w okupowanym Melitopolu między pijanymi rosyjskimi żołnierzami a FSB i żandarmerią. O co poszło?
W okupowanym Melitopolu doszło do strzelaniny między pijanymi rosyjskimi żołdakami a okupacyjną policją, żandarmerią wojskową i FSB. Wszystko zaczęło się od głośnej imprezy, którą urządzili sobie putinowcy w jednym z mieszkań w bloku niedaleko okupacyjnej komendantury.
Rosyjscy żołnierze, który mieszkają w jednym z mieszkań w bloku w okupowanym Melitopolu, postanowili urządzić głośną imprezę, podczas której śpiewali pieśni na żywo. W związku z hałasami mieszkańcy zaczęli wzywać okupacyjną policję, jednak funkcjonariusze nie byli w stanie przywołać do porządku putinowców. Na miejsce została wezwana także okupacyjna żandarmeria wojskowa, FSB oraz przedstawiciele innych organów ścigania.
Pijani żołnierze zaczęli wyzywać przybyłych mundurowych od "szczurów tyłowych", padły także słowa: "My walczyliśmy, a wy co?". Następnie doszło do strzelaniny. W mieszkaniu zajmowanym przez okupantów wyłamano drzwi. Uczestnicy spotkania zostali pobici, a później wywiezieni w nieznanym kierunku. Awantura trwała aż do 3 w nocy.
Melitopol to ważny węzeł kolejowy dla sił rosyjskich na południu Ukrainy, będący częścią korytarza lądowego łączącego Rosję z okupowanym Półwyspem Krymskim. W ciągu ostatnich miesięcy w tym mieście doszło do przynajmniej kilku eksplozji w obiektach wojskowych agresora.
Południowa część obwodu zaporoskiego, w tym m.in. Melitopol, Berdiańsk i Enerhodar, jest kontrolowana przez najeźdźców od przełomu lutego i marca 2022 roku, a zatem od początku inwazji Rosji na Ukrainę. W Enerhodarze znajduje się Zaporoska Elektrownia Atomowa, największa siłownia jądrowa w Europie.
Źródło: belsat.eu, niezalezna.pl
