Niszczyli, grabili i mordowali - Niemcy byli okrutni w czasie II wojny światowej, a dziś uciekają od kwestii odpowiedzialności. W przypadku Grecji chodzi także o... pożyczkę, którą w czasie wojny grecki bank musiał przymusowo dać Niemcom. Wojna się skończyła, a nasi zachodni sąsiedzi "zapomnieli" o długu. Czas, by pewne zobowiązania im przypomnieć.
Grecja, podobnie jak Polska, domaga się reparacji od Niemiec za II wojnę światową. W przypadku Grecji sprawa jest skomplikowana: grecki bank centralny musiał udzielić w czasie okupacji pożyczki Niemcom. Ci uznali ją, spłacając pierwsze raty jeszcze w czasie wojny, ale po kapitulacji w 1945 roku kompletnie pokpili temat. Grecja nie odzyskała pieniędzy.
Do tego dochodzi jeszcze masakra w Distomo, która nigdy nie została rozliczona, mimo pozytywnej decyzji greckich sądów. Wszystko dlatego, że kolejni greccy ministrowie bali się wejścia w konflikt z Niemcami.
Były prezydent Grecji Prokopis Pawlopulos wezwał Niemcy do przyjęcia odpowiedzialności za swoje czyny. Podkreślił, że polityka to sztuka robienia tego, co możliwe, a możliwe w najbliżej przyszłości jest to, aby sprawa reparacji za II wojnę światową trafiła przed sąd międzynarodowy. Według Pawlopulosa najbardziej odpowiednim do rozstrzygnięcia tej kwestii jest Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości w Hadze.
„Niemcy są bardzo wrażliwe, jeśli chodzi o rządy prawa, ale kiedy przychodzi do przestrzegania prawa przez same Niemcy, wówczas mówią, że to sprawa przeszłości” - dodał były grecki prezydent.
Również Polska podejmuje w Grecji działania, które mają na celu przybliżenie problematyki reparacji od Niemiec.
Ambasada RP w Atenach wraz Europejską Organizacją Prawa Publicznego (EPLO) organizuje dziś w stolicy Grecji międzynarodową konferencję „Post-conflict justice: opening legal paths” o prawnym wymiarze dochodzenia reparacji i odszkodowań po zakończeniu konfliktów wojennych. W wydarzeniu uczestniczą politycy, prawnicy i naukowcy z Polski, Grecji, Włoch i Serbii. Wstępne i końcowe uwagi wygłosi wiceminister spraw zagranicznych RP Arkadiusz Mularczyk, pełnomocnik rządu do spraw odszkodowań za szkody wyrządzone agresją i okupacją niemiecką w latach 1939-1945.