Dziś przypada rocznica zakończenia II wojny światowej. Wstrząsający dokument jest zapisem historii Polek, które trafiły do niemieckich obozów koncentracyjnych. Aresztowane za działalność konspiracyjną - nierzadko całej rodziny, wysiedlone z dnia na dzień z własnych domów, wypędzane w 1944 roku z powstańczej Warszawy. Były kobietami, którym zabrano młodość, były dziewczynkami, którym skradziono dzieciństwo.
Bohaterki filmu trafiły do KL Auschwitz-Birkenau, KL Bergen-Belsen, KL Ravensbruck. Choć pewne doświadczenia je łączą, historia każdej z nich pozwala głębiej pojąć koszmar obozu koncentracyjnego. Poznać kobiecą perspektywę: dramat dziewczynki, która zostaje zamknięta w obozie z matką i wyrwana spod jej opieki. Tragedię matki, która każdego dnia drży o życie córki, bo wie, że nie może jej pomóc. Koszmar Polek poddawanych eksperymentom pseudomedycznym i tych, którym przyszło rodzić w obozach. Wymieniać można by długo, bo byłe więźniarki obozów, które wystąpiły w filmie, przetrwały doświadczenia graniczne. Patrzyły na egzekucje swoich koleżanek, o ich być albo nie być decydował przypadek. „Nie wolno było płakać" opowiada o sile kobiet, które były w piekle i je przetrwały.
Relacje matka-córka, porody w nieludzkich warunkach, eksperymenty pseudomedyczne, przypadki, gdy szczęście jednej więźniarki oznaczało dramat innej – to wszystko składa się na unikalny obraz obozów koncentracyjnych z kobiecej perspektywy.
W obozie nie wolno było płakać, jeśli płaczesz to już po tobie – mówi w filmie Alicja Kubecka, była więźniarka Ravensbrück. Na łzy mogły sobie pozwolić dopiero, gdy zostały wyzwolone przez aliantów. Zanim to nastąpiło, przeżyły jednak kolejny dramat: marsze śmierci.
Koniec wojny nie oznaczał jednak końca cierpienia. Powrót do domu, zagubione rodziny, traumy byłych więźniów i nieuchwytny ból przekazywany z pokolenia na pokolenie niczym rodzinne dziedzictwo.
Pokaz filmu odbędzie się w poniedziałek (8 maja) o godz. 18.30 w Kinotece (Plac Defilad 1/ Pałac Kultury i Nauki). Po filmie Instytut Pileckiego zaprasza na debatę „Oblicza traumy” z udziałem więźniów obozów koncentracyjnych i historyków.