Większość życia prowadziła hospicjum i pomagała ubogim – św. Matka Teresa z Kalkuty, bo o niej mowa nawet wiele lat po swojej śmierci doprowadza do istnej furii lewackie środowiska. Artykuł szkalujący postać świętej opublikowany został na łamach polskiego wydania „Newseeka”, a po tej skandalicznej publikacji na Twitterze wywiązała się burzliwa dyskusja. W pewnym momencie rzeczniczka prasowa Lewicy, poseł Anna Maria Żukowska postanowiła dorzucić coś od siebie i nazwała św. Matkę Teresę… „sadystyczną socjopatką”., rzeczniczka prasowa Lewicy.Internauci nie zostawili na niej suchej nitki.
"Święta hipokryzja. Matka Teresa z Kalkuty, zamiast walczyć z biedą, tylko ją utrwalała" - pod takim tytułem Newsweek zamieścił tekst szkalujący jedną ze świętych kościoła katolickiego. W publikacji czytamy m.in. o tym, że Matka Teresa "świadomie przyjmowała datki od handlarzy narkotyków i oszustów oraz wstawiała się za nimi u amerykańskich prokuratorów i sędziów".
Artykuł skomentował m.in. dziennikarz Piotr Semka, który stwierdził, że obecny redaktor naczelny gazety - Tomasz Sekielski, znany z antykościelnych materiałów -, "postanowił przebić standardy" poprzedniego - Tomasza Lisa.
Do wpisu dziennikarza odniosła się posłanka Lewicy Anna Maria Żukowska. Na Twitterze, polityk w zaparte broniła narracji Newsweeka nie tylko w kwestii ataku na Matkę Teresę, którą nazwała "sadystyczną socjopatką". Żukowska stwierdziła również, że św. Jan Paweł II bardziej cenił "zakaz gumek", niż życie ofiar AIDS.
Matka Teresa napawała się cudzym cierpieniem, bo uważała, że ono zbliża do Chrystusa. Była sadystyczną socjopatką i nie jest przypadkiem, że sfraternizowała się akurat z Janem Pawłem II, dla którego nie liczyło się, że ludzie umierają na AIDS, bo bardziej liczył się zakaz gumek.
— Anna-Maria Żukowska 💁🏻♀️ #Lewica 🇵🇱🏳️🌈🇺🇦 (@AM_Zukowska) September 27, 2022
Wpis Żukowskiej spotkał się z ostrą falą krytyki. W komentarzach Internauci wskazują nie tylko skandaliczne słowa, ale i możliwość prowadzenia konta przez kilka osób... "Nic tak skutecznie nie walczy z lewicowymi poglądami jak sama lewica" - komentuje jeden z użytkowników Twittera.
Nic tak skutecznie nie walczy z lewicowymi poglądami jak sama lewica. Wam tylko pozwolić mówić i robić screeny. Zbieranie ludzi z ulicy- be! Aborcja na życzenie- cacy!
— Arek Szkutnik (@arekszkutnik) September 27, 2022
Szkoda, że przedstawiciele lewicy tak szczodrze rzucają błotem na innych. Na szczęście daleko Wam do większości w Parlamencie, no ale to niestety powoduje upływ żółci. Ale spokojnie. Jak to mówią "psy szczekają...".
— Fryderyk Sikorski (@FrSikorski) September 27, 2022
Bardzo nikczemne, jedyne co lewica potrafi to obrzucać błotem, niszczyć autorytety.
— robercik🍁🇵🇱🩺 (@prof_robert65) September 27, 2022
Wstyd niestety .
Czy Pani jest gdzieś na wakacjach i słońce za bardzo przygrzało?
— Yersey 🇵🇱 (@Yersey18) September 27, 2022
Sprawdzałem 2 razy, ale nie, to nie troll konto podszywające się pod Panią. Żenujący tweet. Patrząc na rozstrzał Pani poglądów (i ich klasy oraz błyskotliwości), albo konto obsługują Pani 3 kompletnie odmienne osoby, albo ma Pani roztrojenie jaźni. Pozdrawiam!
— Slovene (@Slovene10) September 27, 2022
Takimi wpisami robi Pani sobie wielką krzywdę. Jutro trzeba będzie to kasować, a screeny pozostaną.
— NaN #BabiesLivesMatter (@krzysiek_en) September 27, 2022