PODMIANA - Przestają wierzyć w Trzaskowskiego » CZYTAJ TERAZ »

Putin zostawił swoje wojska na rzeź 

Ministerstwo obrony Federacji Rosyjskiej zdecydowało się „fundamentalnie ograniczyć działalność wojskową w kierunku Kijowa i Czernihowa” w celu „zwiększenia wzajemnego zaufania do przyszłych negocjacji w sprawie porozumienia pokojowego z Ukrainą”. Jak jednak podkreślają eksperci, wstrzymanie działań ofensywnych na północy Ukrainy wynika nie z dobrej woli Rosji, lecz olbrzymich strat, jakie Siły Zbrojne Ukrainy zadały najeźdźcom na kierunku kijowskim i czernihowskim. Pozostawienie rosyjskich wojsk na północy Ukrainy, które będą się tam wykrwawiać, jest sposobem na odciągnięcie wojsk ukraińskich od wschodniego i południowego teatru działań wojennych. 

fot. Aleksiej Witwicki | GAZETA POLSKA

Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy informował we wtorek, że Rosja podczas inwazji straciła już 17 200 żołnierzy, a w niewoli przebywa tysiąc kolejnych. Wśród wyeliminowanych wojskowych znajdują się również wysocy rangą dowódcy. Jednym z nich jest płk Denis Kurilo, dowódca 200 Brygady Strzelców Zmotoryzowanych, który zginął w  walkach pod Charkowem. Same zaś wojska rosyjskie mają mieć duży problem z rotacją oraz uzupełnianiem stanu osobowego swoich jednostek. Ministerstwo obrony Wielkiej Brytanii informowało niedawno o tym, że Rosjanie mają sprowadzić do walk na Ukrainie ok. 1 tys. najemników z Grupy Wagnera. Więcej przeczytają Państwo w artykule red. Pawła Kryszczaka pt. „Putin zostawił swoje wojska na rzeź” w środowej „Codziennej”.

Wielką nerwowość wśród polityków opozycji sprawił wywiad z prezesem PiS, Jarosławem Kaczyńskim, który zapowiadaliśmy w „GPC”, a ukazał się w środę w tygodniku „Gazeta Polska”. 

W wywiadzie dla tygodnika „Gazeta Polska” Jarosław Kaczyński zaprasza członków klubów i wszystkich sympatyków na obchody 12. Rocznicy katastrofy smoleńskiej. Podkreślił również, że zapowie konkretne działania dotyczące wydarzeń z 10 kwietnia 2010 r. Ten powrót do sprawy katastrofy smoleńskiej widocznie zdenerwował Donalda Tuska. - Bardzo chciałbym aby wszyscy zastanowili się, co powinniśmy robić w tych trudnym momentach, w których się znaleźliśmy. Jeśli ktoś ma pomysł, żeby ze Smoleńska robić politykę, mówię politykę która dzieli Polaków i będzie znowu niszczyła nastrój tej fundamentalnej solidarności, to jest najlepszy prezent dla Putina, jaki można sobie wyobrazić. Ja chcę być tutaj delikatny bo mówimy o naszej narodowej tragedii z 10 kwietnia 2010 roku, ale nie łudźmy się, to jest gra pod nuty, które pisze Moskwa. Od wielu lat. Czyli dzielenie Zachodu – mówi Tusk. Więcej w „Gazecie Polskiej Codziennie” w artykule pt. „Cynizm Tuska” red. Jacka Liziniewicza.

Nasz wysłannik był w Dubaju. Tam skończyły się imprezy i wystawy EXPO 2020. Zwieńczeniem było Polsko-Afrykańskie Forum Gospodarcze.

- Dało ono naszym przedsiębiorcom, zwłaszcza producentom z sektora spożywczego, medycznego, transportu i energetyki, silny impuls do rozwoju w Afryce i krajach regionu Bliskiego Wschodu – ocenił Krzysztof Drynda, prezes Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu.

Wystawa Expo 2020 w  Dubaju zmierza ku końcowi. Jednym z  ostatnich wydarzeń było zorganizowane przez naszą misję Polsko-Afrykańskie Forum Gospodarcze. W wydarzeniu wzięli udział przedstawiciele rządów oraz przedsiębiorcy z Polski, Afryki i krajów Bliskiego Wschodu. – Afryka to dzisiaj jeden z  najbardziej perspektywicznych rynków świata o wielkim potencjale gospodarczym i demograficznym. Potwierdza to również skala zainteresowania Polsko-Afrykańskim Forum Gospodarczym – podkreślił obecny na wydarzeniu wiceminister rozwoju i technologii Grzegorz Piechowiak.

Korespondencja z Dubaju red. Pawła Woźniaka pt. „Polskie firmy stawiają na Afrykę” w „Gazecie Polskiej Codziennie”.

Polecamy również wywiad z Filipem Musialem, dyrektorem Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL w Warszawie, z którym rozmawiał red. Jan Przemyłski.

- Jesteśmy w miejscu, które z perspektywy polskiej tożsamości narodowej i pamięci narodowej jest miejscem świętym i nie wyobrażam sobie akceptacji decyzji o dzieleniu, czy sprzedaży części terenu – powiedział w rozmowie z „Codzienną” dr hab. Filip Musiał, nowy dyrektor Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL, które mieści się w b. więzieniu na warszawskim Mokotowie. 

Funkcję dyrektora Muzeum objął Pan zaledwie kilka dni temu, ale domyślam się, że wizja na prowadzenie placówki już jest – zapytał red. Przemyłski.

Przez ostatnie lata udało się doprowadzić do sytuacji, w której Muzeum przy ul. Rakowieckiej 37 w Warszawie jest już dosyć dobrze rozpoznawalne. Moim celem jest, aby ten proces się spotęgował. Chciałbym, aby to miejsce żyło i miało znacznie więcej osób odwiedzających. To nie jest łatwe, gdyż w tej chwili Muzeum liczy dwudziestu pracowników. Wobec tego możliwości działania są ograniczone, a mimo to oprowadzamy po Muzeum, pracujemy nad wystawą stałą i wystawami czasowymi i prowadzimy działalność edukacyjną. Jednak chcemy systematycznie poszerzać tę ofertę. Mam przekonanie, że dobrym kierunkiem byłoby to, by tuż przed wejściem proponować wystawy plenerowe osobom, które niekoniecznie wiedzą, że mieści się tu Muzeum. Mogłyby one z jednej strony zaciekawić osoby, które nie wiedzą, co mieści się w tym budynku, z drugiej zaś strony zachęcałyby ludzi do przekroczenia bramy byłego Aresztu Śledczego. Chcemy pokazać, że czekamy na zwiedzających i zapraszamy do odwiedzenia naszej placówki – odpowiedział dyr. Musiał. Szczegóły w „Codziennej” w rozmowie pt. „Święte miejsce dla polskiej tożsamości”.

Na koniec zaproszenie do... teatru. Teatr jest jak zwierciadło, w którym odbijają się ludzie i ich świat.
 Znaczenie słowa „teatr” obejmuje zarówno budynek, jak i odbywające się w nim spektakle oraz ludzi – aktorów i widzów. Teatr jest sztuką klasyczną, która według kulturoznawców liczy ponad 2500 lat, ale może być dużo starsza. Czymże bowiem innym niż specyficzną formą teatru były obrzędy religijne? 

Jeśli zgodzimy się z popularnym twierdzeniem, że teatr jest lustrem świata, to jego początki sięgają zdecydowanie dalej w przeszłość niż czasy Grecji klasycznej, która jest uznawana za ojczyznę tej dziedziny kultury. – pisze red. Marzena Szpakowska. Więcej w środowej „Gazecie Polskiej Codziennie” w artykule „Sztuka stara jak świat”.

„Gazetą Polską Codziennie” polecamy nie tylko w środę!


 

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

masz