Widać ewidentnie, że powiązania między Niemcami a Rosją są zdecydowanie mocniejsze niż pomiędzy Niemcami i innymi państwami Unii Europejskiej. To moim zdaniem jest skandal niebywały - przyznała w rozmowie z niezalezna.pl poseł (PiS) Anna Kwiecień, komentując postawę Niemiec w kwestii nałożenia pełnowymiarowych sankcji na Rosję. Nasza rozmówczyni wyraziła też poparcie dla idei dzisiejszej demonstracji przed niemiecką ambasadą. - Z całego serca popieram tę inicjatywę! Uważam, że to jest właściwy kierunek działań obywatelskich - stwierdziła.
Mimo barbarzyńskiej wojny na Ukrainie wywołanej przez Rosję, część państw UE nie zdecydowało się na wdrożenie wszystkich możliwych sankcji przeciwko agresorowi. Najważniejszym z nich i mającym największe wpływy we Wspólnocie są Niemcy, które nie zdecydowały się na odcięcie rosyjskiej paliwowej „pępowiny”. Środowisko Stefy Wolnego Słowa postanowiło przypomnieć Niemcom o europejskich wartościach i solidarności, organizując dziś o godzinie 18.00 demonstrację pod ambasadą Niemiec w Warszawie.
Odnosząc się do postawy naszych zachodnich sąsiadów w kwestii wdrożenia pełnych sankcji w stosunku do rosyjskiego agresora, Anna Kwiecień przyznała, że gdyby „jak zadeklarował w swoim wystąpieniu 27 lutego Olaf Scholz” nałożono pełne embargo na Rosję i gdyby „Niemcy zrezygnowały z rosyjskiego gazu”, sytuacja dzisiaj wyglądałaby inaczej.
Przypomniała, że w wystąpieniu kanclerza Niemiec padły deklaracje, z których, jak widać, „kraj ten się nie wywiązuje”.
- Wręcz przeciwnie, pieniądze, które docierają do Rosji spowodowały wzmocnienie rubla i zapewne będą przeznaczone na zbrojenia i dalszą wojnę, na mordowanie Ukraińców i Ukrainek. Nie ma tutaj zgody na taką postawę, jaką dzisiaj prezentują Niemcy, jaką prezentuje Francja. To jest dwulicowość, to jest obłuda, to jest cynizm w stosunku do innych państw, które w pełni solidaryzują się z Ukrainą i nie godzą się na mordowanie tego narodu. Mam nadzieję, że dojdzie z ich strony do jakiegoś otrzeźwienia
- przyznała.
Nawiązując do przesłania i sensu dzisiejszej demonstracji, Anna Kwiecień wyraziła nadzieję, że opinia publiczna, w tym „społeczeństwo niemieckie wywrze nacisk na swój rząd”. - Dzisiaj za wschodnią granicą NATO i Unii Europejskiej dochodzi do ludobójstwa. Na to być zgody nie powinno i nie powinna mieć miejsca obłuda, jaką prezentują dzisiaj Niemcy - dodała.
Jako przykład obłudy, nasza rozmówczyni wskazała też postawę niemieckiego kanclerza w kwestii przyjęcia Polski do grupy G20 i usunięcia z tego międzynarodowego gremium Rosji. - Tu widać ewidentnie, że powiązania między Niemcami a Rosją są zdecydowanie mocniejsze niż pomiędzy Niemcami i innymi państwami Unii Europejskiej. To moim zdaniem jest skandal niebywały, nie ma tutaj żadnej solidarności - oceniła parlamentarzystka.
- Unia Europejska służyła do tej pory tylko i wyłącznie realizacji interesów Niemiec i Francji. Wojna wiele zmienia, natomiast postawa tych państw jest niestety wciąż niezmienna
- podsumowała poseł Anna Kwiecień.
Do dzisiejszego numeru „Gazety Polskiej” jest dołączona specjalna naklejka. Apelujemy o jej naklejanie na siedzibach i reklamach firm, które nie chcą wycofać się z Rosji: