Wspólnie dla Zdrowia - to nazwa ugrupowania politycznego, którego założycielem jest znany z leczenia COVID-19 amantadyną dr Włodzimierz Bodnar. Oprócz "zakończenia pandemii", w celach partii znajdują się m.in. wprowadzenie demokracji na wzór szwedzkiej i uproszczenie systemu podatkowego. - To może być chęć zbudowania własnej pozycji politycznej. Może dr Bodnar będzie chciał przystąpić do innej partii politycznej, już działającej, a posiadanie własnej partii może dać mu lepszą pozycję w negocjacjach - mówi w rozmowie z portalem niezalezna.pl dr hab. politologii Bartłomiej Biskup.
Pediatra i pulmonolog z Przemyśla, dr Włodzimierz Bodnar postanowił założyć własną partię polityczną. "Wspólnie dla Zdrowia" wśród swoich postulatów ma m.in. wprowadzenie demokracji na wzór szwedzkiej oraz stworzenie państwa przyjaznego firmom. Jednak głównym celem partii wydaje się być "zakończenie pandemii". W wywiadzie dla "Polityki", dr Bodnar nie ukrywał, że chce tego dokonać przy użyciu amantadyny.
- stwierdził dr Biskup. Jak ocenił, to najprawdopodobniej jednego tematu, a "nie zbije na nim kapitału wyborczego".
Według politologa, jeśli chodzi o resztę postulatów "Wspólnie dla Zdrowia", to są one poruszane przez inne partie polityczne i nie jest to nic nowego. Dodatkowo, jak zauważa dr Biskup, zarówno dr Bodnar, jak i jego cele nie mają zauważalnego poparcia w opinii publicznej.
- To może być chęć zbudowania własnej pozycji politycznej. Może dr Bodnar będzie chciał przystąpić do innej partii politycznej, już działającej, a posiadanie własnej partii może dać mu lepszą pozycję w negocjacjach
- mówił. Jak podsumował, ogólny pomysł jest "lekko oderwany od rzeczywistości", a chęć połączenia z inną partią polityczną to jedyne, co wydaje się sensowne w działaniach dr. Bodnara.