Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Sakiewicz komentuje działania szefa PO. "Tusk bierze odpowiedzialność za potencjalnych morderców"

"Donald Tusk musi być świadomy, że bierze odpowiedzialność za potencjalnych morderców" - mówił Tomasz Sakiewicz o działaniach Donalda Tuska, które w ocenie redaktora naczelnego "Gazety Polskiej" i "Gazety Polskiej Codziennie", w konkretny sposób nawołują do nienawiści i wojny "polsko-polskiej". Dziennikarz skomentował też na antenie TVP Info zarzuty dla byłego ministra transportu w rządzie Tusk. Jego zdaniem opozycja będzie starała się upolitycznić sprawę, ponieważ w "głowach znacznej części opozycji ściganie korupcji, jest prześladowaniem politycznym".

Donald Tusk
Donald Tusk
fot. Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska

Prokuratura Okręgowa w Warszawie skierowała we wtorek do sądu akt oskarżenia przeciwko Sławomirowi Nowakowi. Według rzeczniczki Prokuratury Okręgowej w Warszawie Aleksandry Skrzyniarz, Nowak został oskarżony o popełnienie 17 przestępstw o charakterze kryminalnym, obejmujących założenie oraz kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą o charakterze międzynarodowym, mającą na celu popełnianie przestępstw korupcyjnych i płatnej protekcji.

O komentarz w tej sprawie poproszony został na antenie TVP Info redaktor naczelny "Gazety Polskiej" i "Gazety Polskiej Codziennie" Tomasz Sakiewicz. Jego zdaniem wypuszczenie z aresztu Sławomira Nowaka, pomimo wagi zarzutów jakie mu przedstawiono, pokazuje problem polskiego sądownictwa.

"To pokazuje, że może działać doktryna Neumana, czyli "póki mamy coś do powiedzenia, to w sądach się wam nic nie może stać. No, ale też pamiętajmy z jakimi sądami mamy do czynienia. Nie twierdzę, że to dotyczy wszystkich sędziów, ale ta oferta (jest widoczna), zasada, że my nie ruszamy sądów, wy nie pozwolicie nam zrobić krzywdy, nawet jeśli mamy do czynienia z ciężkimi przestępstwami"

- mówił gość TVP.

Tomasz Sakiewicz przypomniał, że oskarżenia wobec Sławomira Nowaka kierowane są również na Ukrainie. Jak wskazał, wysunięcie tam na wysokie stanowisko ministra z zarzutami, musiało się wiązać z naciskami ludzi z Unii Europejskiej, a na pewno udział w tym miał szef Platformy Obywatelskiej.

"Kto popierał Nowaka? To przecież Donald Tusk. Wiadomo, że politycznie za tą sprawę Donald Tusk odpowiada, pytanie, czy może odpowiadać również karnie. A to byłoby już trzęsienie ziemi, które by przeorało znaczną część polskiej klasy politycznej"

- mówił Sakiewicz.

Zdaniem Sakiewicza, opozycja będzie kontynuować oskarżenia, że sprawa Nowaka motywowana jest politycznie. Redaktor naczelny "Gazety Polskiej" i "Gazety Polskiej Codziennie" wyraża obawy co do wyroku skazującego dla byłego ministra transportu. Jak zaznacza nie wszyscy sędziowie są stronniczy, ale trudno o rzetelnych.  

"Proszę pamiętać, że w głowach znacznej części opozycji ściganie korupcji, jest prześladowaniem politycznym. Bo korupcja była bardzo ważnym elementem istnienia III RP. To był układ, który istniał od  89-tego roku, w którym komunistom nie spadł włos z głowy, pod warunkiem, że część elit, która się z nimi dogadała, mogła być dopuszczana do tego tortu, tylko ten tort był na nasz koszt"

- wskazał redaktor. Jego zdaniem uległo to zmianie na początku rządów Prawa i Sprawiedliwości.

"Tusk bierze odpowiedzialność za potencjalnych morderców"

Tomasz Sakiewicz został również poproszony o komentarz na temat wypowiedzi szefa PO podczas niedzielnego protestu w Warszawie, w której Donald Tusk cytując wiersz Czesława Miłosza przed Pałacem Prezydenckim mówi o "sznurze i gałęzi ugiętej pod ciężarem". Jego zdaniem, jest to popychanie do samobójstwa. Jak wskazał, "za osoby, które dokonują takich czynów, odpowiadają ludzie, którzy do nich popychają."

"Tu nie można się zasłaniać wierszem. Proszę sobie wyobrazić, gdybym ja teraz zaczął mówić w kontekście polityków opozycji recytując biblię o kamienowaniu nierządnic, to pewnie uznano by to za nakłanianie do morderstwa, chociaż bym cytował tylko biblię i nigdy bym się do czegoś takiego nie posunął, natomiast Donald Tusk śmiało podaje wzór. Nie można się zasłaniać poetą, w momencie kiedy używa się słów, które są instrukcją do zabijania"

Zdaniem Tomasza Sakiewicza, Donaldowi Tuskowi "wojna polsko-polska jest potrzebna" i wrócił on do Polski z projektem "rozpętać tu piekło". Jak wskazał dziennikarz, szef PO uważa, że poziom takich emocji uda przeciągnąć się do wyborów.

"To zakończy się nie tylko wielkimi podziałami, nienawiścią, (...), no ale może też prowadzić do zbrodni. Tego Donald Tusk musi być świadomy, bierze odpowiedzialność za potencjalnych morderców"

- ocenił Sakiewicz.

 



Źródło: tvpinfo, niezalezna.pl

Mateusz Święcicki