Macie krew na rękach i jesteście odpowiedzialni za śmierć Izy z Pszczyny - takie absurdalne oskarżenia w kierunku wiceministrów rządu Zjednoczonej Prawicy rzucała dziś w Radio Zet posłanka Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus. Jacek Ozdoba i Tomasz Rzymkowski zareagowali adekwatnie do bzdur wygadywanych przez polityk, a jeden z nich zagroził nawet, że sprawę skieruje do sądu.
Ostatnimi czasy wśród przeciwników rządu popularny jest temat nowelizacji ustawy o Systemie Informacji Medycznej, którą przedstawiło Ministerstwo Zdrowia. Według totalnej opozycji, po zmianach powstać ma "rejestr ciąż".
W rzeczywistości chodzi o to, żeby wszystkie podmioty lecznicze wprowadzały do Systemu Informacji Medycznej informacje o pacjentkach w ciąży. Jak mówił minister zdrowia Adam Niedzielski, "jest to digitalizacja, to jest przejście z papieru na elektronikę, czyli zamiast karty pacjenta, która miała postać papierową, będziemy mieli teraz kartę elektroniczną".
A według "totalnych", to pomysł PiS na rzekomą "kontrolę" nad kobietami. Takie stanowisko przedstawiła w Radio Zet Joanna Scheuring-Wielgus z Lewicy.
Obecni w studio wiceministrowie Jacek Ozdoba z Solidarnej Polski i Tomasz Rzymkowski z PiS wyjaśniali, że doniesienia o „rejestrze ciąż” są fake newsem, a dane na temat pacjentów są chronione i dostęp do nich mają jedynie medycy.
Wtedy Scheuring-Wielgus dała popis.
Nie mówcie mi, że bronicie kobiet. Podpisaliście wniosek do Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej. Macie krew na rękach i jesteście odpowiedzialni za śmierć Izy z Pszczyny
- wypaliła.
Politycy Zjednoczonej Prawicy wyrazili oburzenie słowami polityk Lewicy. Ozdoba nazwał je skandalicznymi, z kolei Rzymkowski zapowiedział, że z Scheuring-Wielgus spotka się w sądzie.
Spotkamy się w sądzie, to jest skandal. Pani sugeruje, że ja zabiłem kobietę
- powiedział wiceminister.
Wypowiedź Scheuring-Wielgus skrytykował również prowadzący audycję, Andrzej Stankiewicz z Onetu.