Najmłodsi migranci jako narzędzie propagandy, autorytarne działania brukselskich urzędników czy afera Pandora Papers – to tylko niektóre z tematów, jakie opisaliśmy we wtorkowym wydaniu Gazety Polskiej Codziennie. „Codzienna” dotarła też do wyników badań liczebności łosi w Polsce. Okazuje się, że tych zwierząt może być w Polsce nawet dwa razy więcej niż przypuszczano.
Opozycyjne media i politycy z Polski twierdzą, że polskie służby nie udzielają odpowiedniej pomocy dzieciom, które trafiły do naszego kraju. W swoim przekazie wykorzystują wizerunki najmłodszych. Okazuje się jednak, że często dochodzi przy tym do manipulacji. Straż Graniczna oraz rzecznik praw dziecka Mikołaj Pawlak podkreślają, że migranci na ogół nie ubiegają się o ochronę międzynarodową w Polsce - pisze w jutrzejszej „Codziennej” Hubert Kowalski.
Wtorkowa GPC przyjrzy się też działaniom brukselskich urzędników, które z praworządnością i demokratycznymi standardami maja niewiele wspólnego. Afera wokół kopalni w Turowie, brak akceptacji dla Krajowego Planu Odbudowy Polski i jednoczesne blokowanie środków z Funduszu Odbudowy, a także domaganie się, aby nasz kraj uznał wyższość prawa unijnego nad Konstytucją RP – to tylko kilka przykładów z ostatnich dni. Jednak to nie wszystko, bo najprawdopodobniej we wtorek PE podejmie kolejną rezolucję wobec naszego kraju.
W najbliższej GPC nie zabraknie też afery Pandora Papers, która zatacza coraz szersze kręgi. Właśnie się dowiedzieliśmy, że premier Czech kupił luksusową willę w pobliżu Lazurowego Wybrzeża. W tym celu założył sieć spółek offshore, przez które przepuścił środki na jej zakup. Wyszło to na jaw podczas śledztwa dotyczącego tajnych finansów polityków.
I wreszcie łosie! Co raz częściej pojawiają się głosy mówiące, że zwierząt tych jest za dużo.
O tym dlaczego kompromis w tej sprawie nie jest jednak na razie w Polsce możliwy, a także o wielu innych ciekawych wydarzeniach dowiecie się Państwo z najnowszej „Codziennej”.
Serdecznie zapraszamy do lektury!