Angelina Jolie rozpala od dwóch dni polskie media. Temat wykonanej przez gwiazdę w obawie przed rakiem mastektomii przykrył problemy ważne z punktu widzenia państwa. Dlaczego tyle czasu TVN24 nie poświęca katastrofie smoleńskiej, kwestii gazu łupkowego, kłopotom ekonomicznym czy kryzysowi w rządzie? Nie twierdzę, że decyzja i intencje gwiazdy kina są nieistotne dla szeroko pojętego interesu kobiet. Jednak zajmowanie się z takim natężeniem przez polskie media losem cudzych piersi, także przez znaczną część internautów i publicystów na Twitterze, jest paranoją i tabloidyzacją rzeczywistości, w jaką być może mimowolnie wkraczamy. Czekam, aż wycięcie innych organów przez kolejnych celebrytów spotka się z takim zainteresowaniem i szumem medialnym w Polsce.
Media mainstreamowe zapomniały o śmierci Grzegorza Przemyka, nie zajmowały się też schwytaniem amerykańskiego szpiega w Rosji, ale informowały z uporem maniaka o decyzji Jolie. Tego nie wymyśliłby nawet Bareja.
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Grzegorz Wszołek