Kłopoty Britney Spears. Członek personelu oskarża piosenkarkę o pobicie

Śledczy prowadzą dochodzenie w sprawie Britney Spears w sprawie o pobicie po tym, jak kobieta pracująca w jej domu stwierdziła, że piosenkarka ją uderzyła.

Beata Mańkowska | Niezalezna.PL

Britney Spears,

youtube.com/printscreen

Policjanci zostali wezwani do domu Spears w południowej Kalifornii po tym, jak członek personelu zgłosił spór w poniedziałek wieczorem - podało biuro szeryfa hrabstwa Ventura.

Nikt nie został ranny. Zeznania zebrane przez funkcjonariuszy zostaną przekazane do rozpatrzenia przez prokuratorów - poinformowało biuro szeryfa, nie podając dalszych szczegółów.

Adwokat Spears, Matthew Rosengart, przekazał w e-mailu, że śledztwo jest „przesadzoną sensacyjną paszą dla tabloidów”.

„Każdy może złożyć oskarżenie, ale ta sprawa powinna zostać natychmiast zamknięta”

– stwierdził Rosengart.

Spears ma dom w Thousand Oaks, około 40 mil (64 km) na zachód od centrum Los Angeles.