PODMIANA - Przestają wierzyć w Trzaskowskiego » CZYTAJ TERAZ »

Ustawa medialna w Sejmie rozjuszyła opozycję. Suski: Ci, którzy krzyczą „hańba”, krzyczą o sobie

Sejm zajmuje się dziś tzw. ustawą medialną, której wprowadzeniu przeciwna jest część opozycji. Politycy Koalicji Obywatelskiej podczas wystąpienia Marka Suskiego wykrzykiwali "hańba". - Co do zarzutów o łamanie demokracji, to chciałbym powiedzieć, że ci, którzy dzisiaj krzyczą „hańba”, to krzyczą o sobie. To wy wyrzucaliście dziennikarzy z telewizji, gazet. To wy zakładaliście dziennikarzom podsłuchy, inwigilowaliście dziennikarzy. To wy przejmowaliście gazety - mówił poseł PiS Marek Suski.

youtube.com/printscreen

W Sejmie odbywa się w środę drugie czytanie projektu PiS nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji, która zmienia zasady przyznawania koncesji na nadawanie dla mediów z udziałem kapitału spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Zdaniem wielu dziennikarzy, ekspertów i polityków opozycji projekt jest wymierzony w Grupę TVN, bo wejście w życie zawartych w projekcie przepisów może oznaczać konieczność sprzedaży TVN-u przez amerykański koncern Discovery.

Suski przedstawiając stanowisko PiS w tej sprawie stwierdził, że projektowana nowelizacji nie jest niczym nowym. Posłowie opozycji zareagowali na wystąpienia Suskiego głośnymi okrzykami "hańba, hańba". Po interwencji prowadzącego obrady wicemarszałka Sejmu Ryszarda Terleckiego (PiS), Suski kontynuował wystąpienie.

Ta ustawa nie wprowadza żadnych nowych zasadniczych zmian. W polskim prawie obowiązuje przepis dopuszczający udział w przedsięwzięciach medialnych 49 proc. kapitału spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Te przepisy obowiązują" - mówił Suski. Dodał, że normy te nie były dotychczas kwestionowane.

Poseł PiS stwierdził, że projekt nowelizacji przewiduje tylko doprecyzowanie tych przepisów i uszczelnienie przepisów, żeby nie można było ich obchodzić.

Przypomnę tutaj „Rzeczpospolitą”, prześladowanie telewizji Trwam, w końcu wydzieranie siłą przy użyciu służb specjalnych laptopa z kompromitującymi was nagraniami w redakcji „Wprost”. Tak broniliście wolności słowa jak rządziliście

- przypomniał Suski.

 Przyjęliśmy poprawkę Kukiz’15, która mówi, że spółki Skarbu Państwa nie będą mogły kupić udziałów. Więc żebyście nie mówili, że chcemy przejmować nad pewną telewizją kontrolę, bo nie chcemy

- dodał.

Jak oświadczył, "zgłosimy do projektu noweli ustawy o radiofonii i tv poprawki wydłużające okres przejściowy, żeby jedna ze stacji mogła dopasować do polskich przepisów swoje udziały".

 



Źródło: niezalezna.pl,

Beata Mańkowska