„Olek Alkoholek?” - dziennikarze o „występie” Kwaśniewskiego

W Warszawie zakończyła się konferencja prasowa lewicowej koalicji partyjnej Europe Plus, na której zaprezentowano wojewódzkich koordynatorów organizacji. Największą sensacją nie byli jednak zaprezentowani działacze, ale stan, w jakim wypowiadał się były prezydent Aleksander Kwaśniewski. Dziennikarze i pozostali internauci na bieżąco komentowali wydarzenie.
 
Krzysztof Skórzyński przypomniał incydent ukraiński Kwaśniewskiego, kiedy to próbując tłumaczyć audytorium „savoir vivre”, prezydent lekko się zamieszał.



„Zadajcie pytanie po rosyjsku albo po francusku. Eh, za późno” – apelował do dziennikarzy będących na konferencji Michał Majewski z „Wprost”.



„Transmisja z objawów choroby filipińskiej na żywo..;)” - relacjonowała na Twitterze posłanka PiS, Jolanta Szczypińska. Założyciel portalu 300polityka.pl Łukasz Mężyk skomentował przemówienie Kwaśniewskiego znanym w Stanach zwrotem: „ups zrobiłem to znowu”.



Kwaśniewski swoim wystąpieniem dał odpór sondażom, które mówiły o tym, że ekipę Palikota stać tylko na 2 proc. - żartował z kolei wiceszef działu politycznego "Faktu". dziennikarz Teleexpressu, Krzysztof Nakonieczny zrezygnował nawet ze swoich planów: Miałem pytać kto na wieść o "krzepnięciu" E+ otworzył szampana, ale teraz to za późno – napisał.



Do sprawy odniósł się również ekspert ds. marketingu politycznego Eryk Mistewicz.



Blogerka Kataryna spytała krótko - "Olek Alkoholek?"



Zobacz przygody b. prezydenta z alkoholem





 

 

Źródło: niezalezna.pl