Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Dzieci z Florydy będą uczyć się o zbrodniach komunizmu. "Ważne żeby uczniowie to zrozumieli"

Gubernator Florydy Ron DeSantis podpisał trzy ustawy dotyczące szkół w jego stanie. Jedna z nich sprawi, że uczniowie z Florydy będą uczyć się o zbrodniach komunizmu i innych ustrojów totalitarnych.

Gubernator Florydy Ron DeSantis/ Flickr/@Gage Skidmore/ CC BY-SA 2.0

DeSantis podpisał te ustawy w szkole średniej Three Oaks w mieście Fort Myers. Powiedział, że celem ich wprowadzenia jest zapewnienie, że uczniowie szkół w jego stanie otrzymają niezbędną wiedzę o funkcjonowaniu społeczeństwa. - Zapewnienie, że będziemy uczyć naszych uczniów jak być odpowiedzialnymi obywatelami jest bardzo ważne - stwierdził podczas konferencji prasowej - „Muszą posiadać odpowiednią wiedzę o amerykańskiej historii, amerykańskim rządzie i pryncypiach które legły u podstaw naszej konstytucji i Karty Praw Stanów Zjednoczonych”. 

Najgłośniej zrobiło się o ustawie HB5. Dodaje ona do programu nauczania wymóg, że uczniowie mają otrzymać wiedzę „o źle komunizmu i innych totalitarnych ideologii”. DeSantis zauważył, że w jego stanie, zwłaszcza w jego południowej części, mieszka wielu Kubańczyków i innych uciekinierów z państw komunistycznych.

- Chcemy żeby wszyscy uczniowie zrozumieli dlaczego ktoś ucieka przez pełny rekinów ocean z Kuby aby mieszkać w południowej Florydzie

- stwierdził.

"Dlaczego ktoś ucieka z takiego miejsca jak Wietnam? Dlaczego ci ludzie uciekają ze swoich państw i ryzykują życiem aby dotrzeć tutaj? To ważne żeby uczniowie to zrozumieli”. Wyjaśnił też, że ta ustawa stworzy „Bibliotekę Portretów i Patriotyzmu” dzięki której uczniowie poznają historię „prawdziwych patriotów” którzy przybyli do USA po ucieczce z socjalistycznych państw. 

Kolejna z podpisanych przez niego ustaw, SB 1108, wprowadza do szkół średnich i uniwersytetów wymóg zorganizowania zajęć z wiedzy o społeczeństwie i egzaminu który sprawdzi wiedzę jaką zdobędą w ich trakcie uczniowie. 

Trzecia ustawa, HB 233, wymierzona jest w dominację lewicy w szkołach i na uniwersytetach i cenzurowanie na nich konserwatywnych głosów. Od teraz raz do roku każda taka instytucja będzie musiała przeprowadzać ocenę „wolności intelektualnej i różnorodności punktów widzenia”. „Kiedyś ludzie myśleli, że kampus uniwersytetu to miejsce, gdzie jest się wystawionym na wiele różnych idei. Niestety teraz normą jest to, że są to bardzo opresyjne intelektualnie miejsca. Mamy ortodoksje które są promowane i inne punkty widzenia, które są ignorowane lub nawet wyciszane. Nie chcemy tego na Florydzie” - powiedział. „Musimy mieć prawdziwą konkurencję między ideami. Studenci nie powinni być przed nimi osłaniani i chcemy prawdziwej wolności słowa na kampusach”. 

Gubernator przypomniał również, że to nie jest pierwsze działanie jego administracji i Republikanów ze stanowych władz ustawodawczych wymierzone w lewacką indoktrynację w szkołach. Niedawno podpisał na przykład ustawę, która zabrania prowadzenia lekcji opartych o rasistowską, neomarksistowską Krytyczną Teorię Rasy oraz używania materiałów edukacyjnych z kontrowersyjnego Projektu 1619. „Nie chcemy programu nauczania który ocenia uczniów po ich rasie i nie chcemy fałszywej historii jak ta z Projektu 1619” - podkreślił.

Dwa tygodnie temu DeSantis podpisał również ustawę, która wymaga od szkół tego, żeby codziennie wprowadzały trwającą minutę lub dwie ciszę. Ustawa nie precyzuje tego, co w jej trakcie mają robić uczniowie i zabrania nauczycielom sugerowania im czegokolwiek, ale z wypowiedzi DeSantisa i innych Republikanów wynika, że jej celem jest danie uczniom czasu na refleksję i modlitwę. - Idea, że można po prostu wypchać Boga z każdej instytucji i odnieść sukces – przepraszam, ale nasi Ojcowie Założyciele w to nie wierzyli - stwierdził wtedy gubernator przed jej podpisaniem, które miało miejsce w żydowskim centrum społeczności Shul of Bal Harbour.

 



Źródło: Daily Caller, niezalezna.pl

Wiktor Młynarz