Cenzura w szkołach na Florydzie. Nauczyciele mają zakaz wyrażania własnych opinii o historii USA
Stanowa Rada Edukacji na Florydzie wprowadziła zakaz nauczania idei związanych z tzw. „krytyczną teorią rasową”. Oznacza to, że nauczyciele nie mogą wyrażać własnych poglądów na temat historii USA. Mają być jedynie „moderatorami” rozmów między uczniami. Przeciwnicy zmian przekonują jednak, że „ukrywanie faktów historycznych ich nie zmieni”.
W nowym prawie znalazł się zapis: „Instrukcje na wymagane tematy muszą być rzeczowe i obiektywne i nie mogą zniekształcać ważnych wydarzeń historycznych, takich jak Holokaust. Nie mogą też definiować amerykańskiej historii inaczej, niż jako stworzenie nowego narodu opartego w dużej mierze na uniwersalnych zasadach określonych w Deklaracji Niepodległości”.
Ponadto nowe prawo zakazuje nauczycielom wyrażania własnych opinii, czy przekonywania uczniów do swojego punktu widzenia, co w dokumencie ujęto jako „indoktrynację”. Mają być jedynie „moderatorami rozmów między uczniami”.
Zanim Stanowa Rada Edukacji zagłosowała w czwartek nad nowymi przepisami, głos zabrał gubernator Ron DeSantis, który jest zagorzałym krytykiem „teorii rasowej” w szkołach. Powiedział członkom rady, z których wielu sam mianował, że uczniom powinno się dostarczać oparte na faktach programy nauczania, a nauczyciele „nie powinni próbować indoktrynować ich ideologią”.
Kilka osób wyraziło jednak swój sprzeciw wobec zmian w prawie krzycząc: „Pozwól nauczycielom nauczać prawdy”. Florida Education Association, związek reprezentujący nauczycieli w całym stanie, również sprzeciwił się zmianie, twierdząc, że ukrywanie historii wyrządzi uczniom jeszcze większą krzywdę. Andrew Spar, prezes związku, oświadczył: „Uczniowie zasługują na najlepszą edukację, jaką możemy zapewnić, a to oznacza danie im prawdziwego obrazu ich świata i naszej wspólnej historii jako Amerykanów. Ukrywanie faktów ich nie zmienia”.
„Jeżeli celem jest zapewnienie uczniom dobrego wykształcenia, zapis powinien zostać częściowo zmieniony, aby mówić: „Instrukcje na wymagane tematy muszą być rzeczowe i obiektywne i nie mogą tłumić ani zniekształcać ważnych wydarzeń historycznych, takich jak Holokaust, niewolnictwo, Wojna Secesyjna, Rekonstrukcja i Jim Crow” – powiedział.
Przeciwników zmian szczególnie rozdrażniło słowo „indoktrynacja” w nowych zapisach. Według nich przedstawia nadmiernie negatywny pogląd na nauczanie. Zarząd postanowił jednak nie usuwać tego słowa z zapisu.
Krytyczna teoria rasy to koncepcja, która ma na celu zrozumienie rasizmu i nierówności w Stanach Zjednoczonych poprzez badanie i ujawnianie sposobów, w jakie wpływają one na systemy prawne i społeczne.
Źródło: nbcnews.com, Niezalezna.pl
