GP: Za Trumpa Europa przestanie być niemiecka » CZYTAJ TERAZ »

Policja bada sprawę furgonetki antyaborcyjnej, która spłonęła w Warszawie

W nocy z piątku na sobotę spłonęła tzw. furgonetka antyaborcyjna ustawiona przed Szpitalem Bielańskim w Warszawie. Ogień szybko ugasili strażacy. Okoliczności pożaru, w tym to, czy doszło do podpalenia, ustali policja.

zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne
pixabay.com

Mł. bryg. Karol Kierzkowski z Państwowej Straży Pożarnej powiedział PAP, że zgłoszenie o pożarze strażacy otrzymali po godz. 3. Do akcji gaśniczej, która trwała dokładnie 26 minut, wyjechało 12 strażaków i dwa samochody gaśnicze z pobliskiej jednostki przy ul. Marymonckiej. Ogień szybko opanowano. Furgonetka doszczętnie spłonęła.

Okoliczności zdarzenia wyjaśnia policja. Asp. sztab. Małgorzata Wersocka z biura prasowego Komendy Stołecznej Policji powiedziała mediom, że sprawą zajmuje się Komenda Rejonowa dla Bielan i Żoliborza.

Jak wyjaśniła, do sprawy zostanie powołany biegły z zakresu pożarnictwa, który określi czy doszło do podpalenia, czy inna była przyczyna pożaru.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#podpalenie #ciężarówka antyaborcyjna #prolife #furgonetka #policja #Warszawa #mazowieckie

mt