Dąbrowa Górnicza dalej propaguje komunizm
W Dąbrowie Górniczej, o usunięcie pomników i tablic pamiątkowych - hańby - popierających komunizm, (do czego zobowiązuje samorządy ustawa z 2016 r.) walczyła śp. Barbara Słowik, przewodnicząca Klubu "Gazety Polskiej" Dąbrowa Górnicza. W mieście pozostało kilka takich obiektów (np. obelisk upamiętniający żołnierzy Armii Czerwonej poległych podczas wyzwolenia Gołonoga), więc zagłębiowscy społecznicy m.in. Krzysztof Klebach, przewodniczący Klubu GP Będzin II, kontynuują prace. Służby wojewody śląskiego zdecydowały o usunięciu pomnika i obciążeniu kosztami władz samorządowych, ale działania wstrzymuje pandemia.
Dzisiejsze dzielnice Dąbrowy Górniczej (np. Łosień, Strzemieszyce, Gołonóg) są "wyzwalane" przez żołnierzy Armii Czerwonej w styczniu 1945 r. Spektakularnym obiektem komunizmu jest pomnik przyjaźni żołnierzy polskich i radzieckich w Łośniu z 1984 r. (przedstawia dwie monumentalne postaci z blachy stalowo-miedzianej o wysokości ok. 4,5 m każda) z inskrypcją "Cześć i chwała bohaterom /poległym w walkach/ o wyzwolenie Dąbrowy Górniczej".
W 2018 r. pomnik został usunięty z przestrzeni publicznej, o co zabiegali działacze z Klubów GP w Zagłębiu, zwłaszcza śp. Barbara Słowik. Pomnik został przekazany Instytutowi Pamięci Narodowej. Władze Dąbrowy Górniczej planowały, że trafi do Podborska do Muzeum Zimnej Wojny. Kolejny pomnik - obelisk upamiętniający żołnierzy Armii Czerwonej poległych podczas wyzwolenia stoi w Gołonogu. Obowiązek jego usunięcia nałożył na władze miasta wojewoda śląski 15 października ub.r., ale wtedy Barbara Słowik już nie żyła. O usunięcie obelisku walczyli więc kolejni społecznicy.
Sprawą zajmuje się m.in. Krzysztof Klebach, przewodniczący Klubu GP Będzin II. Wiosną 2020 r. wybuchła pandemia koronawirusa, więc Wojewoda Śląski 19 czerwca 2020 r. nałożył obowiązek usunięcia obelisku na władze Dąbrowy Górniczej w terminie do 31 sierpnia br. Obelisk stoi jednak nadal. Magdalena Komar, starszy inspektor wojewódzki w Biurze Organizacyjno - Budżetowym UW w Katowicach - 9 października br. wystawiła tytuł wykonawczy, który jest podstawą, by władze województwa pomnik usunęły, obciążając później kosztami miasto.
- Uwzględniając obecną sytuację epidemiczną kraju czynności egzekucyjne zmierzające do usunięcia obiektu zostaną podjęte w najbliższym możliwym terminie
- tłumaczy Magdalena Komar.
My postanowiliśmy zapytać w Wydziale Marki UM w Dąbrowie Górniczej (to ciało od ub.r. jest odpowiedzialne za politykę informacyjną miasta) o to, jak dąbrowscy urzędnicy zamierzają zareagować. Pytania dot. obelisku w Gołonogu skierowaliśmy do Bartosza Matylewicza, naczelnika Wydziału Marki, w ub. tygodniu, ale do dziś nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
Źródło: niezalezna.pl,
