"O jakie święta chodzi? Gdzie tu Boże Narodzenie?" - nawet w PSL są zdziwieni kartką od Trzaskowskiego

Warszawski ratusz zamówił już kartki świąteczne w związku ze zbliżającymi się świętami Bożego Narodzenia. Kartki nie zawierają jednak bożonarodzeniowych symboli, co wywołało oburzenie wielu osób. Według prof. Aleksandra Nalaskowskiego, odarcie ich z symboliki chrześcijańskiej jest w polskich warunkach kulturowych szaleństwem. Co ciekawe, podobne zdanie mają politycy wieloletniego koalicjanta Platformy Obywatelskiej.

- Co autor miał na myśli? O jakie święta chodzi? Gdzie tu Boże Narodzenie? - pyta zdziwiony Marek Sawicki z PSL, dodając: "Tak trochę mi przykro, że prezydent mojej stolicy wstydzi się betlejemskiego żłóbka, dzieciątka Jezus i krzyża".

- Nie mam problemu ze świętami judaizmu, nie mam problemu ze świętami islamu, no i nie mam problemu ze świętami chrześcijańskimi. Można być agnostykiem, bądź ateistą. Ale jakąś wiarę, bądź poglądy trzeba mieć. Nie można być wszystkim dla wszystkich. Nijakość nie służy nikomu

- dodał Władysław Teofil Bartoszewski, inny z polityków PSL.

Refleksję posła Marka Sawickiego skomentował inny z parlamentarzystów - Jan Mosiński z PiS. Przypomniał on, że PSL przez wiele lat był w koalicji z Platformą Obywatelską, której wiceprzewodniczącym jest Rafał Trzaskowski. - Przecież to wasz koalicjant. Czego Pan nie rozumie? - zapytał poseł.

 

 

Źródło: twitter, niezalezna.pl

#Boże Narodzenie #Rafał Trzaskowski #Platforma Obywatelska #PSL