Pijani rodzice opiekowali się dzieckiem. Podczas policyjnej interwencji, do której doszło w Skarżysku-Kamiennej (Świętokrzyskie), brat matki dziecka znieważył policjantów i naruszył ich nietykalność. Grozi mu kara do trzech lat pozbawienia wolności - podała w poniedziałek policja.
W niedzielny wieczór policjanci ze Skarżyska-Kamiennej zostali powiadomieni przez kuratora sądowego, że pijani rodzice sprawują opiekę nad 14-miesięcznym dzieckiem. Funkcjonariusze przebadali na zawartość alkoholu 31-letnią matkę i 23-letniego ojca niemowlęcia.
"W organizmie kobiety znajdowało się ponad półtora promila alkoholu, natomiast mężczyzna miał w sobie promil alkoholu. W związku z sytuacją zapadła decyzja o odebraniu dziecka pijanym rodzicom. Wówczas obecny na miejscu 41-latek, brat kobiety, wszczął awanturę, w trakcie której znieważał policjantów słowami obelżywymi oraz naruszył ich nietykalność cielesną szarpiąc za mundury"
– opisywał przebieg policyjnej interwencji asp. Jarosław Gwóźdź z Komendy Powiatowej Policji w Skarżysku-Kamiennej.
Ponieważ matka chłopca zamknęła się z nim w mieszkaniu, wezwani zostali strażacy, którzy mieli pomóc w wejściu do lokalu. Ostatecznie jednak kobieta otworzyła drzwi i dziecko trafiło pod opiekę lekarzy.
"41-letni agresor z bardzo bogatą kartoteką kryminalną został obezwładniony i zatrzymany. Policjanci zabezpieczyli przy nim nóż kuchenny i tasak, które miał schowane za pasem spodni. Był pijany. Badanie alkomatem wykazało blisko półtora promila alkoholu w jego organizmie. Jeszcze w poniedziałek powinien usłyszeć zarzuty"
– podkreślił asp. Gwóźdź.
Zachowanie nietrzeźwych rodziców oceni wkrótce sąd rodzinny, zaś 41-latek odpowie za naruszenie nietykalności cielesnej i znieważenie funkcjonariuszy. Grożą mu 3 lata więzienia.