Redaktor naczelny "Gazety Polskiej" i "Gazety Polskiej Codziennie" komentuje ostatnie wystąpienie Joe Bidena, który zaatakował Polskę opierając się na fake newsie, że pod tablicami z nazwami niektórych polskich miejscowości są napisy „strefa wolna od LGBT”.
Kandydat Demokratów na prezydenta USA, główny rywal Donalda Trumpa, zamieścił w nocy czasu polskiego na Twitterze wpis, w którym umieścił link do artykułu o rzekomo istniejących w Polsce "strefach wolnych od LGBT" i ich krytyce ze strony unijnych przywódców.
"Powiem jasno: Prawa LGBTQ+ są prawami człowieka - i dla "stref wolnych od LGBT" nie ma miejsca w Unii Europejskiej ani gdziekolwiek na świecie"
- napisał Biden.
Wpis Bidena skomentował dla portalu niezalezna.pl redaktor naczelny "Gazety Polskiej", Tomasz Sakiewicz.
- Kandydat Partii Demokratycznej na prezydenta USA Joe Biden popełnił ogromny błąd atakując Polskę. Środowiska LGBT, szczególnie te, które są zaangażowane politycznie, i tak go popierają. Natomiast środowiska polonijne są dosyć dobrze zorientowane, że opiera się na fake newsie i tak naprawdę jest to jego sposób walki z konserwatywnym rządem. Polonia, która być może częściowo się zastanawiała, na kogo głosować, w tej chwili przesunie głosy na Donalda Trumpa
- ocenił Sakiewicz.
- Polonia jest generalnie dosyć konserwatywna, choć do niedawna jeszcze głosowała głównie na Demokratów, ale dzisiaj następują tam zmiany ekonomiczne i socjalne, a w tej chwili atak na Bidena na Polskę spowoduje, że głosy znacznej części Polaków mogą się mocno przesunąć w kierunku Republikanów
- dodał.