Dla żołnierzy 17. Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej Emergency Deployment Readiness Exerciserozpoczęło się wczesnym rankiem od tradycyjnej przepustki do ćwiczenia, na której sprawdzono stan osobowy, wyposażenie oraz udzielono szeregu instruktaży. Żołnierze z Wędrzyna na oddalony o blisko 160 km. poligon w Drawsku Pomorskim udali się „na kołach”, wykorzystując niezawodne i sprawdzone Kołowe Transportery Opancerzone Rosomak. W trzech kolumnach przemieściło się 20 jednostek sprzętu oraz blisko stu żołnierzy 7bSKW – podaje oficjalny portal wielkopolskiej brygady.
Dla sojuszników z US Army ćwiczenie wystartowało już 14 lipca br., kiedy to przerzucona do Europy została amerykańska jednostka pancerna. Następnie nasi sojusznicy pobrali ciężki sprzęt przechowywany na co dzień w specjalnych magazynach i wyruszyli na kierunek drawski, gdzie właśnie podążyły kolumny zmotoryzowanych. Kierowany przez Departament Obrony USA strategiczny przerzut przetestował zdolność US Army do szybkiego reagowania i rozmieszczania swoich sił w dowolnym miejscu na świecie i niesienia sojuszniczej pomocy partnerom z Europy – informuje brygada.
Ćwiczenie w Drawsku Pomorskim to kolejna okazja do pogłębienia współpracy na szczeblu taktycznym pomiędzy żołnierzami Stanów Zjednoczonych i Polski z obopólną korzyścią.
Ze strony amerykańskiej w ćwiczeniu udział weźmie około 500 żołnierzy z 2. batalionu, 12. pułku kawalerii, 1. Pancernej Brygadowej Grupy Bojowej. Stronę polską reprezentować będzie blisko setka zmotoryzowanych z 17 Brygady Zmechanizowanej z Międzyrzecza. Na placach ćwiczeń pojawi się również ponad 70 jednostek sprzętu, głównie czołgi Abrams, wozy bojowe Bradley oraz polskie KTO Rosomak i KMO RAK – czytamy na portalu 17. WBZ.