„Twardy elektorat Rafała - nigdy nie zawodzi”. Trzaskowski w Areszcie Śledczym na Białołęce uzyskał 86 proc.
Wszystko wskazuje na to, że Andrzej Duda wygrał w wyborach prezydenckich w 2020 roku. Jednak to Rafał Trzaskowski zdecydowanie wygrał w Areszcie Śledczym na warszawskiej Białołęce.
Z danych PKW z 99,88 proc. obwodów wyborczych wynika, że w drugiej turze wyborów prezydenckich ubiegający się o reelekcję prezydent Andrzej Duda zdobył 51,21 proc. głosów, a kandydat Koalicji Obywatelskiej Rafał Trzaskowski – 48,79 proc.
Czekamy jeszcze na dane z ostatnich pięciu protokołów Okręgowych Komisji Wyborczych.
Jak czytamy na Twitterze, zwycięstwem w Areszcie Śledczym na Białołęce może pochwalić się Rafał Trzaskowski.
Ponad cztery piąte osadzonych zagłosowało tam na prezydenta Warszawy. Kandydat Koalicji Obywatelskiej zgarnął tam 1030 głosów, zdobywając 86,48 proc. Na Andrzeja Dudę oddało tam swój głos 161 osób.
"Twardy elektorat nie zawodzi" - pisze jeden z internautów.
Wyniki #Wybory2020 w Areszcie Śledczym na #Białołęka:
— Marcel Bielecki🇵🇱 (@m_bielecki_) July 13, 2020
👉@trzaskowski_ - 86,48 %
👉@AndrzejDuda2020 - 13,52 %
Twardy elektorat Rafała - nigdy nie zawodzi 😂 pic.twitter.com/TkiIvgTKYC
Wymowne 😂😂😂
— PRAWA STRONA POLITYKI (@prawykrok) July 13, 2020
W pierwszej turze wyborów również dominował tam Trzaskowski.
Źródło: niezalezna.pl
