Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Awantury w Platformie ciąg dalszy. Schetyna już snuje wizje po przegranej Trzaskowskiego

Perturbacje związane z podmianą kandydata Platformy Obywatelskiej w wyborach prezydenckich ujawniły głębokie podziały w tej formacji politycznej. Są one już widoczne gołym okiem, co więcej - spory pomiędzy czołowymi politykami PO toczą się przed kamerami. Były lider Platformy postanowił się dziś "odgryźć" Borysowi Budce, snując scenariusze po ew. przegranej Rafała Trzaskowskiego w I turze wyborów. Zdaniem Grzegorza Schetyny, jeśli Trzaskowski nie znajdzie się w drugiej turze wyborów prezydenckich, powinien udzielić poparcia kandydatowi "opozycji demokratycznej".

Grzegorz Schetyna
Grzegorz Schetyna
Fot. Filip Blazejowski/Gazeta Polska

Schetyna został dzisiaj zapytany w Radiu RMF FM, czy czuje się wypychany z PO w kontekście niedawnego wywiadu szefa partii Borysa Budki w tvn24.pl, w którym Budka zarzucił swojemu poprzednikowi nielojalność.

"Nie jestem (wypychany), nie ma takiej woli, żeby ktokolwiek dzisiaj opuszczał Platformę Obywatelską, wręcz przeciwnie, nam dzisiaj potrzebna jest integracja i zbudowanie jeszcze lepszych relacji wewnętrznych"

- powiedział Schetyna.

Dopytywany, co miał na myśli Borys Budka, oskarżając go o nielojalność, powiedział: "Nie będę komentował słów przewodniczącego, proszę jego pytać, co chciał powiedzieć".

"Jestem lojalny, PO to formacja, którą zakładałem. Byłem jestem i będę zwolennikiem wielkiego projektu PO, szczególnie dzisiaj, gdy może on dać szanse na zwycięstwo w wyborach prezydenckich" 

- podkreślał były szef Platformy.

Schetyna zwracał uwagę, że przewodniczący PO zawsze na początku buduje sobie relacje z otoczeniem, także z byłym przewodniczącym.

"Patrzę na to w bardzo spokojny, zdystansowany sposób. Uważam, że nie zdarzyło się nic ponadnormatywnego, tym bardziej, że uważam, iż sytuacja jest trudna i krytyczna, bo wchodzimy w bardzo krótką kampanię wyborczą po zmianie kandydata"

- powiedział.

Były lider PO zaznaczył, że jego zdaniem PO i i kandydat Koalicji Obywatelskiej Rafał Trzaskowski powinni poprzeć w drugiej turze innych kandydatów "opozycji demokratycznej", jeśli to oni będą rywalizować z prezydentem Andrzejem Dudą. Wymienił w tym kontekście Szymona Hołownię i Władysława Kosiniaka-Kamysza. 

 



Źródło: niezalezna.pl, pap

#Borys Budka #Rafał Trzaskowski #wybory prezydenckie 2020 #KO #PO #Grzegorz Schetyna

po