Epidemię koronawirusa w Polsce najmocniej odczuwają obecnie mieszkańcy województwa śląskiego. To tam pojawia się najwięcej zachorowań na COVID-19. Dziś w tym regionie gościł premier Mateusz Morawiecki i zapewnił, że w przyszłym tygodniu górnicy wrócą do pracy. "Nie ma mowy o izolacji Śląska. Nie ma na to zgody mojej, mojego rządu" - podkreślił. - Podjęliśmy bezprecedensową decyzję, by poprzez przesiewowe testy genetyczne przebadać bardzo dużą liczbę osób, która zatrudniona jest w górnictwie - dodał szef rządu.
W ostatnich kilku dniach najwięcej nowych przypadków koronawirusa zdiagnozowano we wtorek – 556, z których 492 wykryto na Śląsku. W pozostałych dniach było to odpowiednio: poniedziałek – 330 (213 na Śląsku); środa – 322 (167 na Śląsku); czwartek – 411 (302 na Śląsku), piątek - 401 (293 na Śląsku). Epidemia w województwie śląskim daje się we znaki zdecydowanie mocniej, niż w innych częściach kraju.
Dziś na Śląsku gościł premier Mateusz Morawiecki, który na konferencji prasowej mówił o epidemii koronawirusa w tym regionie.
- Jest w nas wszystkich taka rosnąca nadzieja, że wkrótce koronawirus w województwie śląskim będzie miał coraz mniejsze znaczenie. Na Śląsku ta transmisja pozioma poza sektorem wydobywczym, poza górnictwem, jest podobna jak w pozostałych częściach kraju. Podjęliśmy bezprecedensową decyzję, by poprzez przesiewowe testy genetyczne przebadać bardzo dużą liczbę osób, która zatrudniona jest w górnictwie. Chciałbym podziękować górnikom, którzy poddają się tej trudnej procedurze
- podkreślił.
Gdy epidemia przybrała na sile na Śląsku, pojawiły się głosy o "izolacji województwa". Premier stanowczo zaprzeczył takim pogłoskom.
- Nie ma mowy o izolacji Śląska. Nie ma na to zgody mojej, mojego rządu. Ponieważ tutaj pojawił się większy problem niż gdzieś indziej, to tutaj potrzebna jest nasza pomoc. Ta nasza akcja doprowadziła do momentu, że mogę powiedzieć, że od poniedziałku-wtorku będzie można wracać do pracy w kopalniach. Górnicy chcą pracować i zapewniam, że od początku przyszłego tygodnia będzie można zwiększyć produkcję
- powiedział.
Szef rządu zaznaczył, że cieszy się z tego, że będzie możliwość powrotu górników do pracy.
- Ta praca potrzebna jest całej Polsce. Widać tu najlepiej naszą solidarność, że ta wspólna walka z koronawirusem ma sens. Do tej pory prowadziliśmy walkę, że koronawirus tlił się gdzieś pod powierzchnią. Dziś mamy do czynienia z pewnym szerszym zjawiskiem na Śląsku, ale radzimy sobie z tym dobrze.
- zaznaczył Morawiecki.
Premier przyznał, że na Śląsku nie ma problemu ze sprzętem ochrony osobistej. Dodał też, że coraz większy nacisk stawiany jest na walkę ze skutkami koronawirusa w gospodarce.
- Uratowaliśmy setki tysięcy miejsc pracy w całym województwie śląskim, poprzez tarczę antykryzysową
- wskazał szef rządu.