Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

"Nie cofniemy się przed żadnym krokiem prawnym" - mówi wiceminister Cieszyński

Oferta zakupu masek ochronnych została poddana weryfikacji - podkreślił dziś wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński. Chodzi o konkretną transakcję zakupu masek ochronnych za 5 mln zł przez resort zdrowia. Kontrola wykazała, że nie spełniają one norm.

Janusz Cieszynski/ fot. Daniel Gnap/ KPRM/Twitter

"Gazeta Wyborcza" podała we wtorek, że Ministerstwo Zdrowia "przepłacając i bez sprawdzenia jakości kupiło maseczki ochronne za ponad 5 mln zł". "Zarobił na tym instruktor narciarski, przyjaciel rodziny Łukasza Szumowskiego. Transakcję ułatwił mu brat ministra zdrowia" - napisano.

Rola wiceministra Cieszyńskiego w transakcji

Janusz Cieszyński był pytany o sprawę podczas konferencji prasowej. Poinformował, że, z ramienia Ministerstwa Zdrowia, nadzoruje wszystkie czynności związane z zakupami związanymi z przeciwdziałaniem rozprzestrzeniania się epidemii.

- Wszystkie zakupy, które były realizowane, za każdym razem były kierowane do mojego zespołu. Tam była przeprowadzana analiza oferty pod kątem ilości, ceny oraz terminu dostawy

- tłumaczył. Podkreślił, że w tym przypadku termin dostawy był niezwykle istotny, szczególnie w pierwszych tygodniach epidemii, kiedy dostępność maseczek dla medyków była mniejsza niż środowisko medyczne oczekiwało.

- W momencie, w którym otrzymaliśmy tę ofertę, została ona poddana weryfikacji. Tam był załączony certyfikat, który potwierdzał autentyczność tego towaru" - mówił. "Jeżeli towar jest sprowadzany z zagranicy, trudno jest go poddać testom przed zakupem, dlatego każdorazowo w takich sytuacjach opieramy się właśnie na dokumentach

- wyjaśnił.

Wskazał, że płatności dokonano już po odbiorze. Jego zdaniem "to w istotny sposób tę ofertę wyróżniało, bo zazwyczaj wymagana jest zaliczka". Mówił, że producent towaru został zweryfikowany. "To jest firma, która funkcjonuje na rynku od 1996 r. To nie jest firma, która budziła w tym zakresie nasze podejrzenia" - wskazał.

- W związku z tym opierając się o przedłożone nam certyfikaty zawarliśmy umowę. W momencie, w którym towar został dostarczony, dokonaliśmy płatności (...), a 30 kwietnia w związku z doniesieniami medialnymi dokonaliśmy weryfikacji towaru, który mieliśmy na magazynach

- opowiadał.

Wynik kontroli

"Zwróciliśmy się z prośbą niezwłocznie do jedynego certyfikowanego w Polsce laboratorium badającego tego rodzaju produkty, które funkcjonuje w Centralnym Instytucie Ochrony Pracy, następnie 4 maja te próbki zostały przekazane do badania. 5 maja otrzymaliśmy wyniki tych badań, które wykazały, że normy nie zostały spełnione" - podał. "Natychmiast zaprosiliśmy pana Łukasza G. do Ministerstwa Zdrowia i przekazaliśmy mu informację w dniu 6 maja, że ten towar nie spełnia norm, pomimo deklaracji w certyfikacie" - wskazał. "W związku z powyższym, kierując się odpowiedzialnością za środki publiczne, oczekujemy od całego konsorcjum, które reprezentował Łukasz G., zwrotu pieniędzy" - powiedział.

Kto poniesie odpowiedzialność?

W poniedziałek odbyło się kolejne spotkanie z przedstawicielami przedsiębiorców, którzy dostarczyli towar.

- My się nie cofniemy przed żadnym krokiem prawnym, włącznie ze złożeniem doniesienia do prokuratury

- poinformował.

Dodał, że po otrzymaniu negatywnych wyników kontroli wszystkie te maski zostały zablokowane, aby nie trafiły na zewnątrz.

Odnosząc się do zarzutu, że ceny sprzętu były zawyżone powiedział, że "na skrzynkę MZ przez ostatnie tygodnie trafiło ponad 1000 ofert". - Każdorazowo wchodząc w dyskusję z kontrahentami tę ofertę negocjujemy. Także w tym przypadku nie zapłaciliśmy pierwotnej ceny ofertowej, ale kilkanaście proc. mniej - podał.

- Mając na uwadze fakt, że nie było konieczności dokonania przedpłaty, termin odbioru był bardzo szybki i mieliśmy pełną dokumentację, cena którą zapłaciliśmy była uzasadniona

- ocenił wiceminister.

 

 



Źródło: Gazeta Wyborcza, TVP Info, PAP, niezalezna.pl

#Janusz cieszyński #zakup masek ochronnych #Ministerstwo Zdrowia

am