Szok jak one grają! Polki pokonały Brazylijki

Polki znakomicie rozpoczęły spotkanie z ekipą Canarinhos. Dzięki dobrym zagrywkom, niezłej grze w bloku i niezawodnej ostatnio w ataku Malwinie Smarzek pierwszy set niespodziewanie łatwo padł łupem biało czerwonych. Brazylijki ugrały w tej partii zaledwie 20. punktów.

Malwina Smarzek w ataku gra jak natchniona

Niewiele więcej emocji było w drugim secie - znów górą Polki, tym razem do 22. W dwóch kolejnych partiach role się jednak odwróciły. Biało czerwone nie były już tak skuteczne w ataku, popełniały sporo niewymuszonych błędów. Tymczasem Brazylijki poprawiły swoją grę i doprowadziły do tie-breaka.

Jednak gra Polek w decydującym secie mogła od początku zrobić wrażenie. Rywalki nie radziły sobie z odbiorem zagrywek i ani się obejrzały, a przegrywały pięcioma punktami. To w tie-breaku był już kapitał, którego podopieczne Jacka Nawrockiego nie mogły roztrwonić. Ostatecznie Polki wygrały  tę partię 15:9 i dość nieoczekiwanie mogły odtańczyć na parkiecie taniec radości. To była naprawdę doskonała momentami gra biało-czerwonych.

Piłka meczowa i olbrzymia radość Polek

Polki na chwilę obecną są trzecie w 16. zespołowej stawce Ligi Narodów. W czwartek biało-czerwone czeka spotkanie z Holenderkami.

Polska - Brazylia 3:2 (25:20, 25:22, 26:28, 18:25, 15:9)

 

Źródło: niezalezna.pl

#Polska-Brazylia #siatkówka #Liga Narodów