Dramat Roberta Kubicy. Polak miał groźny wypadek na torze! WIDEO

Rozbity bolid Kubicy:

Sesja po wypadku została natychmiast przerwana. Kwalifikacje zostaną wznowione po naprawieniu bandy okalającej tor. Trudno powiedzieć czy Robert Kubica będzie mógł wystartować w jutrzejszym wyścigu. Jego bolid wymaga dużych napraw, a Polak musi przejść zapewne testy medyczne, które potwierdzą, że nie doznał żadnych obrażeń. Na razie nie ma żadnych oficjalnych informacji dotyczących wypadku.

Tak wyglądała sytuacja z kokpitu Roberta:

Aktualizacja:

Zgodnie z informacjami telewizji Eleven Sports Kubica przeszedł już badania medyczne. Ze stanem zdrowia Polaka wszystko jest w porządku.

Charles Leclerec - z Ferrari - faworyt wyścigu rozbił samochód dokładnie w tym samym miejscu, co Kubica. Francuz również nie ucierpiał poważnie w kraksie.

Kibice Roberta nie tracą humoru i w kraksie Polaka upatrują szansy na to, że dostanie on w końcu lepszy bolid:

W dalszej części kwalifikacji Lewis Hamilton i Nico Hulkenberg również mieli kłopoty na zakręcie numer 8. Dla nich jednak skończyło się to lepiej niż dla Polaka i Francuza i uniknęli zderzenia z bandą.

Robert Kubica w krótkim wywiadzie opowiedział o wypadku dziennikarzowi Przeglądu Sportowego:

"Trąciłem lewym przodem i wyrzuciło mnie na mur. To było najgorsze możliwe miejsce. Zapłaciłem wysoką cenę za mały błąd, ale tak już jest na tym torze. To było bardzo wąskie miejsce. Ze mną wszystko OK. To nie było mocne uderzenie."

Mercedes skorzystał na wypadku Leclerca. Kwalifikacje do niedzielnego wyścigu w Baku wygrał Bottas przed Hamiltonem, Vettel na trzecim miejscu. Start Roberta Kubicy uzależniony jest od możliwości naprawy uszkodzonego bolidu. Sytuacje może komplikować w tym wypadku fakt, że Williams sporo części (z którymi ma problemy) musiał zużyć po wczorajszej przygodzie Russella ze studzienką.

 

Źródło: niezalezna.pl

#Williams #Robert Kubica