W poniedziałek Rafał Trzaskowski podpisał warszawską deklarację LGBT+. W jednym z jej punktów prezydent stolicy zobowiązał się do działania na rzecz edukacji antydyskryminacyjnej w szkołach, co należy czytać jako ciąg dalszy prób ideologizowania szkoły w duchu gender.
W każdej szkole ma być np. jedna osoba wspierająca i pomagająca osobom LGBT, co jest pomysłem kuriozalnym, jeśli zważyć, że w niejednej szkole dziś nie ma pedagoga czy psychologa. O ile pomysły wspierania osób LGBT w kulturze i sporcie czy wspieranie sportowych klubów LGBT można traktować jako mentalne science fiction, o tyle ideologicznego zamachu na polską szkołę w żadnym razie nie wolno zlekceważyć.