Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Komisja Millera i Rosjanie zostaną przesłuchani

Polscy śledczy planują przesłuchanie członków komisji Millera oraz urzędników i wojskowych rosyjskich, którzy mają wiedzę na temat wydarzeń z 10 kwietnia. Wśród nich ma być gen.

Polscy śledczy planują przesłuchanie członków komisji Millera oraz urzędników i wojskowych rosyjskich, którzy mają wiedzę na temat wydarzeń z 10 kwietnia. Wśród nich ma być gen. Władimir Benediktow, tajemniczy autor zdania wypowiedzianego do kontrolerów z wieży na smoleńskim lotnisku: „Doprowadzamy do 100 metrów, 100 metrów i koniec rozmowy!".

– Jeżeli dojdzie do tego przesłuchania, będzie to przełom dla śledztwa. Najwyższy czas, by generał został wezwany przez naszych śledczych i wyjaśnił swoją rolę z 10 kwietnia 2010 r. Wiemy – choć nadal pewne kwestie są do wyjaśnienia – co działo się w wieży kontroli lotów na lotnisku w Smoleńsku, ale już niewiele o tym, co tego dnia odbywało się w Twerze, a tym bardziej w Moskwie. Właściwie nic, poza informacjami, które pod koniec zeszłego roku ustalili dziennikarze „Gazety Polskiej", ujawniając tożsamość gen. Benediktowa i to, że właśnie on bezpośrednio wydawał rozkazy. Z pewnością ktoś mu te polecenia wydawał, ale jego rola jest niewątpliwie zastanawiająca i ważna. Liczę, że prokuratura zdecyduje się na ten krok – mówi w rozmowie z „Codzienną" Antoni Macierewicz (PiS), przewodniczący parlamentarnego zespołu ds. badania przyczyn katastrofy smoleńskiej. 

Dlaczego tak ważne dla sprawy śledztwa smoleńskiego byłoby przesłuchanie gen. Benediktowa? Przypomnijmy, rozkaz sprowadzenia samolotu był o tyle dziwny, że wcześniej zarówno wszyscy obecni na wieży kontroli w Smoleńsku, jak i inne osoby zaangażowane w naprowadzanie polskiego samolotu (m.in. oficer dyżurny w Moskwie mjr Kurtiniec) byli przekonani, że wobec pogorszenia warunków atmosferycznych lądowanie jest niemożliwe. Kontrolerzy lotów chcieli zamknąć lotnisko w Smoleńsku. Uzgodniono nawet, że najlepszym lotniskiem zapasowym w tej sytuacji będzie podmoskiewskie Wnukowo. Nieoczekiwanie jednak dowodzący operacją generał nie zezwolił na zamknięcie i polecił płk. Krasnokuckiemu, który nadzorował wieżę na lotnisku, sprowadzenie polskiego Tu-154M. Nazwisko generała znalazło się jednak, mimo prób ukrycia go, w stenogramie rozmów na smoleńskiej wieży. Chyba przez nieuwagę, gdyż Krasnokucki wyjątkowo uważał, aby ani razu nie wypowiedzieć go na głos. Generał zadzwonił jednak o godz. 9.45 na Siewiernyj, akurat w chwili, gdy Krasnokucki wyszedł na zewnątrz.

Członkowie komisji Millera również mają spotkać się ze śledczymi. Z naszych informacji wynika, że szykowane są wnioski o ich przesłuchanie. Wiadomo już, że przesłuchany został wiceprzewodniczący komisji, szef Inspektoratu Ministerstwa Obrony Narodowej ds. Bezpieczeństwa Lotów płk Mirosław Grochowski.

– Wymieniony oficer został przesłuchany w charakterze świadka w Wojskowej Prokuraturze Okręgowej w Warszawie, bez udziału przedstawiciela strony rosyjskiej, w ramach realizacji wniosku o pomoc prawną Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej oznaczonego nr 11, datowanego na dzień 17 marca 2011 r., który do WPO w Warszawie wpłynął na początku kwietnia 2011 r. Przypominam również, że podstawą prawną takiego wniosku jest europejska konwencja o pomocy prawnej w sprawach karnych, której zarówno Polska, jak i Federacja Rosyjska są sygnatariuszami – potwierdził płk Zbigniew Rzepa, rzecznik prasowy NPW.

Według nieoficjalnych informacji mają być także przesłuchani inni członkowie komisji, w tym jej przewodniczący Jerzy Miller, a także Rosjanie – urzędnicy i wojskowi – którzy podejmowali decyzje w sprawie wizyty prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Katyniu oraz 10 kwietnia o wylądowaniu rządowego samolotu Tu-154M w Smoleńsku.

Cały tekst w dzisiejszej „Gazecie Polskiej Codziennie”

 



Źródło:

Dorota Kania