Rosja przyznaje, że sankcje USA są bolesne. Premier obiecuje pomoc firmom dotkniętym restrykcjami

Premier Miedwiediew oświadczył podczas spotkania z rosyjskimi przedsiębiorcami, że państwo wesprze firmy objęte ostatnimi sankcjami USA. Zaapelował też, aby biznes i państwo wspólnie szukały odpowiedzi na sankcje.

Jest wiele zadań, które musimy rozwiązywać wspólnie, szczególnie uwzględniając sytuację, która jest związana z kolejną falą sankcji przeciwko Rosji. Szczególnie ważne jest, by razem znajdować odpowiedzi na te środki nacisku, które podejmowane są wobec rosyjskich firm i całej gospodarki rosyjskiej

– podkreślił szef rządu.

Miedwiediew powiedział przedsiębiorcom, że rząd wesprze firmy, które znajdują się na liście podmiotów objętych amerykańskimi sankcjami. 

Będziemy udzielali pomocy, której celem będzie przede wszystkim zachowanie miejsc pracy, utrzymanie produkcji – zaznaczył premier. – Walka prowadzona jest faktycznie nie z firmami rosyjskimi, które działają w Federacji Rosyjskiej. Ona prowadzona jest na rynkach zagranicznych. Sankcjami objęto przemysł, który odgrywa szczególną rolę. To wpływa zarówno na wzrost gospodarczy, jak i na zatrudnienie

– przyznał Miedwiediew.

Obecny na spotkaniu German Gref, prezes Sbierbanku, największego rosyjskiego banku detalicznego, powiedział, że wahania na rynkach, w tym walutowym, wywołane nowymi sankcjami Stanów Zjednoczonych wobec Rosji przyniosły bankom straty w wysokości ­80–100 mld rubli, czyli ­1,3–1,6 mld dol. Kreml się obawia, że USA mogą jeszcze zaostrzyć swoje restrykcje wobec Sbierbanku i innych banków rosyjskich, objętych już sankcjami sektorowymi, ograniczającymi dostęp do międzynarodowych rynków kredytowych.

Cały tekst w dzisiejszej "Gazecie Polskiej Codziennie"

 

 

Źródło: Gazeta Polska Codziennie

#Rosja #USA #sankcje #premier #Dmitrij Miedwiediew