Politycy PO tak się zapędzili w donoszeniu na europejskich salonach na Polskę, że zapomnieli widocznie, jak wygląda flaga naszego państwa. Na Radzie Krajowej Platformy pojawiła się flaga Unii Europejskiej oraz coś biało-czerwonego. Ale z polską flagą niemającego wiele wspólnego.
Wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska oraz posłowie: Monika Wielichowska, Agnieszka Pomaska, Bartosz Arłukowicz, Arkadiusz Myrcha (znany z umieszczenia wśród 3 Króli "Belzebuba") – to nowe osoby, których kandydatury do zarządu PO rekomendował podczas dzisiejszych obrad Rady Krajowej lider Platformy Grzegorz Schetyna.
Rekomendacji nie otrzymała dotychczasowa wiceszefowa PO, prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz, która sama niedawno deklarowała, że nie będzie kandydować do zarządu PO. Schetyna podziękował jej za dotychczasową pracę.
Sensacji politycznych nie było więc zbyt wiele, ale za to uwagę telewidzów przyciągnęła dziwna flaga ustawiona niedaleko mównicy. Jakiego państwa to flaga? Bo na pewno nie Polski:
Dla #PO flaga UE jest w centrum. Bez zdziwienia.
— Jarek (@7Jarek) 16 grudnia 2017
A i flaga POLSKI jakaś taka dziwna.... pic.twitter.com/eoG8AGPFxE
Flaga "ten kraju", bo to nie jest flaga Polski. pic.twitter.com/teTn1pSNEV
— Lucky Luck (@luck_lukil) 16 grudnia 2017
Tu nie ma polskiej flagi. Biało-czerwony znak po lewej to oznaczenie skrajni toru żeglugowego. PO spływa do morza, coraz niżej, to i używa znaków żeglugowych. pic.twitter.com/WcaVm5EnWY
— Bielszym (@bielszym) 16 grudnia 2017