"Tolerancja tylko dla wąskiej grupy to żadna tolerancja". Znany duchowny komentuje sprawę krzyża w Ploermel

- W wypadku Francji musimy sięgnąć do rewolucji francuskiej, która dała początek rewolucji październikowej, a  także wojnie domowej w Hiszpanii i Meksyku – na to trzeba patrzeć całościowo. Rozdział Kościoła od państwa niejedno ma imię. Inaczej wygląda w Stanach Zjednoczonych, inaczej we Francji, która jest w tym temacie najbardziej radykalna, a jeszcze inaczej pojmujemy to dzisiaj po Soborze Watykańskim II – że są to dwie autonomiczne struktury, instytucje, które powinny się wzajemnie wspomagać w dziedzinie wychowania i kształtowania wartości, poszanowania prawa naturalnego i Bożego

- stwierdził hierarcha, odpowiadając na pytanie o źródła niechęci do Krzyża i Kościoła.

- Decyzja o usunięciu krzyża z pomnika Ojca Świętego jest bolesna i nie odpowiada ani hasłu Liberté-Égalité-Fraternité (wolność, równość, braterstwo), ani poszanowaniu praw człowieka. To przejaw wrogości wobec chrześcijaństwa. Tolerancja tylko dla wąskiej grupy nie jest żadną tolerancją – to jej zaprzeczenie i zakamuflowany totalitaryzm. Mówili o tym Jan Paweł II i Benedykt XVI

- skomentował decyzję o usunięciu krzyża z pomnika Jana Pawła II w Ploermel abp Głódź.

- Dzisiaj wrogość wobec chrześcijaństwa przybiera formy chorobliwe i jest bardzo niebezpieczna, ponieważ pod pozorem równości i poszanowania uczuć religijnych dochodzi do grabieży wolności, równości i swobody, a to rodzi agresję, wyzwala najgorsze odruchy

- powiedział duchowny.

Cały wywiad z abp. Sławojem Leszkiem Głódziem w weekendowym wydaniu "Gazety Polskiej Codziennie".
 

 

Źródło: Gazeta Polska Codziennie

#krzyż #pomnik papieża #pomnik #Francja #Ploermel #tolerancja #kościół #abp Sławoj Leszek Głódź