Ministerstwo Obrony Narodowej demaskuje kampanię dezinformacji w wykonaniu posłów Platformy Obywatelskiej.
W odpowiedzi na informacje rozpowszechniane przez polityków PO, resort obrony wyjaśnia, że wskazywana kwota zaliczek wypłaconych na poczet umów zawartych na zakupy sprzętu wojskowego została zrealizowana w 2016 roku zgodnie z obowiązującym prawem. Potwierdziła to Najwyższa Izba Kontroli.- Wskazać trzeba na nieprawidłowości w wydatkowaniu państwowych środków, wystąpiły one w Ministerstwie Obrony Narodowej i Ministerstwie Infrastruktury i Budownictwa. Chodzi o wypłatę olbrzymich, prawie 5 mld zaliczek przez MON, w sytuacji gdy budżet ma deficyt - mówił przedstawiciel klubu PO.
Politycy PO doszukiwali się również afery w kwestii zakupu samochodów na potrzeby zabezpieczenia szczytu NATO. W tym wypadku MON również precyzyjnie wskazuje, że informacje lansowane przez posłów PO miały niewiele wspólnego z rzeczywistością.- W ramach tych środków Minister Obrony Narodowej, w odróżnieniu do poprzedników, podjął ponad 100 decyzji dotyczących dostaw sprzętu. Kontrakty te będą realizowane w formie dostaw uzbrojenia w większości w latach 2017-2020, co w znacznym stopniu zwiększy stopień nowoczesności technicznej Sił Zbrojnych RP. Wskazywanie tego trybu wydatków jako nieprawidłowość jest nieuprawnione i skandaliczne. Nie ma innej możliwości pozyskiwania złożonych systemów uzbrojenia niż płatności etapowe (poprzez zaliczki). Na podkreślenie zasługuje fakt, że większość z tych środków, została skierowana do polskich przedsiębiorstw zbrojeniowych, co nie miało miejsca w takim zakresie w czasie rządów PO-PSL. Najwyższa Izba Kontroli nie stwierdziła w tym zakresie niegospodarności ani naruszenia przepisów prawa – wyjaśnia MON.
Platforma Obywatelska atakowała również MON w sprawie zakupu samolotu VIP. Resort podkreśla, że informacje polityków PO na ten temat wielokrotnie były już dementowane.- W odniesieniu do podnoszonej kwestii zakupów samochodów klasy wyższej na potrzeby zabezpieczenia szczytu NATO - procedura ich pozyskania była zgodna z prawem, a krótki okres na realizację tego zadania wynikał z zaniedbań poprzedniego rządu. Pozyskanie pojazdów poprzez wypożyczenie (leasing) było niemożliwe do zaakceptowania ze względu na konieczność instalacji i przygotowania elementów zapewniających bezpieczeństwo w pojazdach. Pojazdy te są wykorzystywane do zabezpieczenia zadań transportowych polskiej armii, co oznacza że koszt ich pozyskania rozłożył się na wiele lat – wyjaśnia resort obrony.
Resort obrony podkreśla także, że Najwyższa Izba Kontroli wskazała, że Ministerstwo Obrony Narodowej prawidłowo zrealizowało budżet w 2016 r., więc zarzuty posłów PO są całkowicie bezzasadne.- Ponownie podniesiona sprawa zakupu samolotu VIP, po tak licznych wyjaśnieniach Ministerstwa Obrony Narodowej w tej sprawie, wskazuje na wyjątkową niechęć opozycji do realizacji tak ważnego programu. Umowy na dostawę samolotów podpisano po przeprowadzonych negocjacjach i wybraniu najkorzystniejszej oferty oraz formalnej zgody udzielonej przez Krajową Izbę Odwoławczą na jej zawarcie. MON zgodnie ze wskazaniem sądu uznaje kontrakt za ważny i będzie go zgodnie z zapisami umowy realizować. Samoloty transportowe VIP oczekiwane od 23 lat stanowią jeden z priorytetów MON – czytamy w komunikacie.