Podczas miesięcznicy smoleńskiej nielegalni kontrmanifestanci zaatakowali wykonującego swoje dziennikarskie obowiązki Michała Rachonia - znanego z anteny TVP Info i tekstów pisanych do „Gazety
- powiedział Marczak.Do sądu skierowano 44 wnioski o ukaranie w związku z wykroczeniami, chodzi m.in. o usiłowanie zakłócenia legalnej manifestacji, używanie słów wulgarnych
- napisała dr Jolanta Hajdasz, dyrektor Centrum Monitoringu Wolności Prasy SDP.Centrum Monitoringu Wolności Prasy SDP stanowczo protestuje przeciwko utrudnianiu pracy dziennikarzy podczas wykonywania ich zawodowych obowiązków, czego przykładem jest atak na reportera i publicystę TVP S.A. Michała Rachonia w czasie relacjonowania przez niego przebiegu kontrmanifestacji smoleńskiej organizowanej przez organizację Obywatele RP podczas obchodów Miesięcznicy Smoleńskiej w Warszawie 10 lipca 2017 r.
Dziennikarz został zaatakowany przez agresywnych mężczyzn, był popychany i szturchany oraz prowokowany, przez stosowanie zaczepek, do odpowiedzenia przemocą na te ataki. Fizyczne ataki na dziennikarza wykonującego swoje obowiązki są jaskrawym naruszeniem zasady wolności słowa, która jest fundamentem ustroju każdego demokratycznego państwa i nigdy nie powinny mieć miejsca. Bezpieczeństwo pracy dziennikarzy relacjonujących wszelkie wydarzenia, w tym te wywołujące silne społeczne emocje, powinno być zawsze przedmiotem troski organizatorów tych wydarzeń, którzy zgodnie z obowiązującym prawem zobowiązani są do zapewnienia dziennikarzom godnych i niezagrażających ich życiu i zdrowiu warunków pracy