Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie
Lista miejsc »
Hulton Archive
Twórcą dwuczęściowego kostiumu kąpielowego, w którym fragmenty materiału podtrzymywały jedynie cienkie sznureczki, był Louis Réard, francuski… inżynier. Jego matka szyła skąpe stroje dla paryskich tancerek kabaretowych i być może właśnie owe ubrania naprowadziły go na ten rewolucyjny pomysł. Co prawda kostium dwuczęściowy opracował już w 1932 r. dyktator mody Jacques Heim – były to jednak wciąż dużo zakrywające, prostokątne figi i stanik podobny do dzisiejszych topów na ramiączkach.
Heim po wojnie rozpoczął kampanię reklamową swojego produktu. Nazwał go „Atome", gdyż tematyka rozszczepiania atomu był wówczas bardzo modna, o tym się po prostu rozmawiało. Nazwa sugerowała, że kostium ten, podobnie jak atom, jest najmniejszy na świecie. Projektant wynajął tzw. skywriters, czyli samoloty kreślące na niebie napisy za pomocą specjalnie przygotowanego dymu. Na jego zlecenie latały one nad Lazurowym Wybrzeżem, śródziemnomorskimi plażami St. Tropez, St. Marie, Cannes, Nicei i Monte Carlo i reklamowały „najmniejsze stroje kąpielowe świata”. Mimo ogromnych środków wydanych na promocję, „Atome” nie podbił serc kobiet.
Dwa miesiące później został w zasadzie zmieciony z powierzchni świata mody przez projekt Réarda. Inżynier miał już w pracowni uszyte pierwsze kostiumy, ale ciągle nie miał dla nich nazwy. Nagle usłyszał w radio o amerykańskich próbach z bronią jądrową na atolu Bikini, znanym zresztą z pięknych plaż, i od razu skojarzyło mu się to z „Atome” Heima. Teraz wystarczyło tylko zaprezentować bikini światu, ale… odmówiły mu wszystkie modelki, twierdząc zgodnie z prawdą, że nie mają czego pokazywać, bo to nie jest żaden strój.
Z pomocą przyszła Réardowi striptizerka i tancerka z nocnego klubu Casino de Paris – Micheline Bernardini. Sesję przygotowano na brzegu paryskiego basenu Piscine Molitor, słynnego ze swego wystroju w stylu art déco. W młodości ratownikiem był tu Johnny Weissmuller, późniejszy mistrz olimpijski w pływaniu i odtwórca roli Tarzana. Bernardini założyła kostium, który wykonano z materiału o gazetowym nadruku, co miało jeszcze bardziej zainteresować media. To będzie bomba potężniejsza od atomowej! – mówił dziennikarzom Louis Réard. Po artykułach opisujących pojawienie się, tym razem naprawdę najmniejszego kostiumu świata, jego twórca otrzymał kilkadziesiąt tysięcy listów, większość z nich wyrażała… oburzenie i zgorszenie. Kobiety odważyły się pokazywać w bikini dopiero w 1957 r., gdy założyła go w filmie Brigitte Bardot.
Źródło: niezalezna.pl
Heim po wojnie rozpoczął kampanię reklamową swojego produktu. Nazwał go „Atome", gdyż tematyka rozszczepiania atomu był wówczas bardzo modna, o tym się po prostu rozmawiało. Nazwa sugerowała, że kostium ten, podobnie jak atom, jest najmniejszy na świecie. Projektant wynajął tzw. skywriters, czyli samoloty kreślące na niebie napisy za pomocą specjalnie przygotowanego dymu. Na jego zlecenie latały one nad Lazurowym Wybrzeżem, śródziemnomorskimi plażami St. Tropez, St. Marie, Cannes, Nicei i Monte Carlo i reklamowały „najmniejsze stroje kąpielowe świata”. Mimo ogromnych środków wydanych na promocję, „Atome” nie podbił serc kobiet.
Dwa miesiące później został w zasadzie zmieciony z powierzchni świata mody przez projekt Réarda. Inżynier miał już w pracowni uszyte pierwsze kostiumy, ale ciągle nie miał dla nich nazwy. Nagle usłyszał w radio o amerykańskich próbach z bronią jądrową na atolu Bikini, znanym zresztą z pięknych plaż, i od razu skojarzyło mu się to z „Atome” Heima. Teraz wystarczyło tylko zaprezentować bikini światu, ale… odmówiły mu wszystkie modelki, twierdząc zgodnie z prawdą, że nie mają czego pokazywać, bo to nie jest żaden strój.
Z pomocą przyszła Réardowi striptizerka i tancerka z nocnego klubu Casino de Paris – Micheline Bernardini. Sesję przygotowano na brzegu paryskiego basenu Piscine Molitor, słynnego ze swego wystroju w stylu art déco. W młodości ratownikiem był tu Johnny Weissmuller, późniejszy mistrz olimpijski w pływaniu i odtwórca roli Tarzana. Bernardini założyła kostium, który wykonano z materiału o gazetowym nadruku, co miało jeszcze bardziej zainteresować media. To będzie bomba potężniejsza od atomowej! – mówił dziennikarzom Louis Réard. Po artykułach opisujących pojawienie się, tym razem naprawdę najmniejszego kostiumu świata, jego twórca otrzymał kilkadziesiąt tysięcy listów, większość z nich wyrażała… oburzenie i zgorszenie. Kobiety odważyły się pokazywać w bikini dopiero w 1957 r., gdy założyła go w filmie Brigitte Bardot.
Źródło: niezalezna.pl
Zobacz więcej
Niezależna TOP
