Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polska

Sikorski atakował prezydenta. Europosłanka wprost: Nie dostrzega tego, co dzieje się w UE

"Tam, gdzie jest potrzebne szybkie działanie polskiej dyplomacji, tam tego działania nie ma. Jak trzeba blokować niekorzystne umowy handlowe, tego działania nie ma. Tylko jak trzeba wewnętrznie podgrzewać jakąś debatę, polaryzację między jedną a drugą stroną, to wtedy pan wicepremier Sikorski jest bardzo aktywny" - oceniła Anna Bryłka, europosłanka Konfederacji w Radio Republika.

Autor: Anna Zyzek

Choć tematem przewodnim wczorajszego wystąpienia Radosława Sikorskiego w Sejmie miały były akty dywersji w Polsce, szybko zszedł on dalszy plan. Minister spraw zagranicznych wygłosił pewnego rodzaju tyradę o prezydencie RP - Karolu Nawrockim. 

Minister z rządu Tuska - który tuż przed aneksją Krymu zapraszał Rosję do NATO - zarzucił głowie państwa eurosceptyczne poglądy i wypowiedzi:

"z upoważnienia Prezesa Rady Ministrów oświadczam, że gdy wypowiada się pan [Karol Nawrocki] w duchu antyunijnym, to nie reprezentuje pan stanowiska Polski, a jedynie swoje i swojej kancelarii. Nawet nie swoich wyborców, bo przecież nie kandydował pan pod hasłem Polexitu".

Ale to nie wszystko. 

Ma pan, panie prezydencie, prawo do swoich nacjonalistycznych poglądów. Jeśli jednak chce je pan wprowadzać w życie, to trzeba było się ubiegać o stanowisko premierabo rola konstytucyjna, do jakiej naród pana wybrał, nie pozwala kształtować polskiej polityki zagranicznej wedle własnego widzimisię

– grzmiał, chcąc chyba "uświadomić" prezydentowi jego kompetencje. 

Bryłka: błędna polityka

Na antenie Radia Republika gościła dziś Anna Bryłka, eurodeputowana Konfederacji. Polityk skontrowała słowa Sikorskiego, mówiąc wprost o tym, że nie można zamykać oczu na szkodliwe ruchy Brukseli.

Nie spodziewam się, żeby pan prezydent deprecjonował zagrożenie ze wschodu. Natomiast zamykanie oczu na to, co się dzieje w Unii Europejskiej, Komisji Europejskiej i w ogóle zaklinanie rzeczywistości w postaci takiej, że w UE wszystko działa dobrze, no to jest błędna polityka

– wskazała.

Jej zdaniem - "Pan wicepremier Sikorski jednak nie dostrzega tego, co na poziomie UE się dzieje. Ja mam na myśli przede wszystkim pozatraktatowe rozszerzanie kompetencji UE".

I kontynuowała, mówiąc: "ja nie mam zamiaru zamykać oczu na to, co się dzieje w UE i nie mówić o tym głośno, z jakim zagrożeniem dzisiaj Polska w UE się mierzy. Ja nie wiem, czy nie docierają do polskiej klasy politycznej te wszystkie debaty, które się odbywają w KE. Ja nie wiem, czy nie dotarło, że w zeszłym tygodniu Parlament Europejski, a wcześniej Rada UE, przegłosowała kolejny cel klimatyczny na rok 2040".

Europosłanka poruszyła również temat bezpośrednio Radosława Sikorskiego. 

Premier Sikorski w niektórych tematach jest bardzo aktywny, w niektórych tematach jest mało aktywny. Jak mieliśmy przez cały weekend debatę na temat relacji polsko-niemieckich, wynikającą z dwóch powodów, czyli wpisu ambasadora Niemiec w Polsce, który właściwie nazwał każdego, kto oczekuje jakiegoś zadośćuczynienia czy reparacji od Niemiec za krzywdy i szkody wyrządzone w czasie II wojny światowej, że to jest jakiś współpracownik Putina - i tutaj żadnej reakcji ze strony polskiego MSZ-tu nie było 

– tłumaczyła.

I przypomniała, że reakcja resortu pod kierownictwem Sikorskiego była po prostu spóźniona. "Tak naprawdę dopiero po nagłośnieniu tej aukcji, przez dziennikarzy, w domu akcyjnym, który miał handlować i wystawić do licytacji pamiątki, a okazało się, że po prostu przedmioty należące do ofiar niemieckich obozów zagłady, to dopiero po dwóch dniach debaty w mediach jest jakaś interwencja MSZ-tu".

Tam, gdzie jest potrzebne szybkie działanie polskiej dyplomacji, tam tego działania nie ma. Jak trzeba blokować niekorzystne umowy handlowe, tego działania nie ma. Tylko jak trzeba wewnętrznie podgrzewać jakąś debatę, polaryzację między jedną a drugą stroną, to wtedy pan wicepremier Sikorski jest bardzo aktywny.

– podsumowała Bryłka.

Autor: Anna Zyzek

Źródło: niezalezna.pl, Radio Republika

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane