Antyrządowa rezolucja została przyjęta w Parlamencie Europejskim. Wzywa ona do opublikowania orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego. - Jest to rezolucja przeciwko Polsce - komentowała jeszcze przed głosowaniem Jadwiga Wiśniewska, europosłanka PiS. Rezolucja nie ma mocy wiążącej i jest traktowana jako presja na rząd.
Za przyjęciem rezolucji głosowało 510 osób, 160 było przeciw, a 29 pozostałych, obecnych na sali, nie głosowało w tej sprawie.
Dokument krytykuje rząd za jak to określa "paraliż" Trybunału Konstytucyjnego. Europosłowie skrytykowali rząd w Warszawie za zignorowanie zaleceń Komisji Weneckiej. W dokumencie jest też krytyka Polski za... uwaga:
odmowę przyjmowania uchodźców.
To druga rezolucja przeciwko Polsce, którą uchwalił PE. Pierwszą parlament europejski przegłosował w kwietniu br. Wtedy europosłowie wezwali polskie władze do pełnego wdrożenia zaleceń Komisji Weneckiej dotyczących Trybunału Konstytucyjnego.
Tomasz Poręba z PiS tak skomentował dzisiejsze głosowanie w PE.
Wczoraj w Strasburgu odbyła się debata w na temat Polski. Jak można stwierdzić na podstawie zdjęć, opublikowanych przez obecnego na miejscu europosła PiS Zdzisława Krasnodębskiego - sala posiedzeń świeciła pustkami. Liczniejszą reprezentacją byli tylko europosłowie Platformy Obywatelskiej.
W imieniu PiS głos zabrał prof. Ryszard Legutko. -
Mam wrażenie "teatru absurdu". Unia przechodzi poważny kryzys, a tu debata o Polsce - dziwił się europoseł PiS, komentując debatę w Parlamencie Europejskim na temat sytuacji w Polsce.
Źródło: niezalezna.pl
#głosowanie #Polska #Parlament Europejski #rezolucja
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
pk