Posłowie PSL chcą zmienić ustawę o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi skarbu państwa oraz ustawę o wstrzymaniu sprzedaży nieruchomości Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa. Dzięki zmianom będzie możliwa sprzedaż państwowej ziemi obcokrajowcom. PiS chce zmian i zagwarantowania, że polska ziemia nie będzie mogła być sprzedawana obcokrajowcom przez kolejne 10 lat.
Ustawa dotycząca ochrony polskiej ziemi została wprowadzona w 2016 r. Powodowało to sporo napięć zwłaszcza w województwie zachodniopomorskim, gdzie dochodziło nawet do protestów rolników. Dlatego też PiS po przejęciu władzy przyjął rozwiązania, które miały zabezpieczyć to, że ziemia pozostanie w polskich rękach.
– W ustawie pojawia się furtka mówiąca o tym, że ziemia z Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa będzie mogła być sprzedawana, jeśli zostanie uznana za ziemię nierolną
Z dostępnych na stronach rządowych danych dowiemy się, że w zasobach Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa znajduje się ogółem: 1 335 707 ha, z czego grunty znajdujące się w dzierżawie stanowiły 1 038 061 ha, w zarządzie 16 900 ha, użytkowaniu wieczystym 52 183 ha, dożywotnim użytkowaniu 1927 ha i bezumownym korzystaniu 11 214 ha. Dodatkowo ziemia znajduje się również w zasobach Lasów Państwowych, które posiadają nie tylko drzewostany, lecz także inne typy gruntów.
– Dzisiaj naszą obawę budzi sytuacja taka, że w ramach pewnych zmian technicznych związanych z wymaganiami prawa europejskiego pojawia się furtka, która może powodować, że ziemia z Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa będzie mogła być sprzedawana, jeśli będzie uznana za ziemię nierolną, ponieważ polskie państwo w ramach swojego funkcjonowania posiada ziemię, która może być rolną, leśną czy ziemią nierolną
Dodatkowym problemem jest to, że w 2016 r. PiS wprowadziło ograniczenia na zakup przez obcokrajowców ziemi do 2026 r. Posłowie opozycji złożyli więc projekt ustawy, która przedłuża obostrzenia na kolejne 10 lat.
– Nasza ustawa pozwala na to, że obrót ziemi jest prowadzony między polskimi rolnikami. To polscy rolnicy właśnie między sobą sprzedają te ziemie i wprowadziliśmy również ustawę, gdzie rolnik może przejść na emeryturę bez przekazywania swojej ziemi, czyli dalej może gospodarzyć na swojej ziemi, i myślę, że to jest bardzo ważne, bo w wielu sprawach było tak, że rolnik nie miał komu przekazać tej ziemi, a musiał się wyzbyć jej w jakiś sposób, żeby właśnie otrzymać emeryturę. My wprowadziliśmy tę ustawę i chcemy przedłużenia jej do roku 2036, bo chcemy chronić polską ziemię. Chcemy, żeby na polskiej ziemi pracowali polscy rolnicy
Działki skarbu państwa, którymi dysponuje KOWR, od lat interesują m.in. aktywistów ekologicznych. Ziemia, która jest położona np. wzdłuż rzek, może posłużyć m.in. do odtwarzania mokradeł i torfowisk.
„W dyspozycji Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa (KOWR) znajduje się blisko 298 tys. ha mokradeł, czyli około 5 proc. ich powierzchni, w tym 103,5 tys. ha torfowisk. Największe kompleksy należących do KOWR działek na torfowiskach występują na następujących obszarach Natura 2000: PLH Bagno Wizna, PLH Ostoja w dolinie Górnego Nurca, PLH Ostoja w dolinie Górnej Narwi, PLH Dolina Noteci, PLH Ostoja Welska, PLH Dolna Odra, oraz na terenach poza obszarami Natura 2000: dolina górnej Wkry, dolina Łeby, w rejonie rzek Niemica, Świniec, Stuchowska Struga, nad Kanałem Warty i Starą Wiercicą, w okolicach połączenia Wieprza i Kanału Wieprz Krzna. We własności KOWR jest również niemal całe międzywale w dolinie Dolnej Wisły”
Zachęcamy do pozyskiwania wiedzy wraz z najnowszym wydaniem dziennika #GazetaPolskaCodziennie.
— GP Codziennie (@GPCodziennie) July 24, 2024
Dołącz do społeczności Strefy Wolnego Słowa i odegraj istotną rolę we wspieraniu rzetelnego dziennikarstwa » https://t.co/fzu0qGvJ8U
Czytaj na » https://t.co/EDVldJkeHO pic.twitter.com/hWAgs9Zyem