Wybory w Polsce 2050 to wynik decyzji Szymona Hołowni, który postanowił dobrowolnie odejść ze stanowiska. Wiadomo, że nowego przewodniczącego partia wybierze w styczniu w głosowaniu powszechnym. Na dzisiaj prawo wyborcze ma około 800 przedstawicieli Polski 2050. W mediach trwa już prekampania. Jak na razie swój start ogłasza wszem wobec Ryszard Petru. Zapowiada odnowę Polski 2050.
– Uważam, że wracając do korzeni, możemy znowu otrzymać poparcie rzędu 7–10 proc. na start i to jest wystarczające, aby po pierwsze dawało nam perspektywę startu jako ugrupowania indywidualnego w wyborach 2027, a po drugie daje to perspektywę całej koalicji na kontynuację rządów – mówił Ryszard Petru w rozmowie z PAP.
Równocześnie trwa akcja eliminowania jego najpoważniejszej konkurentki Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz. Do gry wszedł „Newsweek” – przedstawił ją jako karierowiczkę, która despotycznie rozpycha się w partii.
„Mam taki wniosek. Takie paszkwile to objaw słabości, nie siły. Ktoś chyba naprawdę szuka tematów zastępczych. Bo inaczej ciężko wytłumaczyć, po co wypuszczać w mojej skromnej sprawie tyle i takiej podłej klasy propagandy. A autorkę artykułu nominuję do zaszczytnej nagrody imienia Jacka Kurskiego – »Złotej Kury«”
– napisała w mediach społecznościowych Pełczyńska-Nałęcz.
Tygodnik sugeruje jednak, że wybory w Polsce 2050 będą fasadowe. Ostatecznie Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz nie wystartuje w wyborach. Ma się dogadać z Pawłem Ślizem, obecnym szefem klubu. Kartą przetargową ma być utrzymanie dotychczasowych stanowisk. Gdyby przewodniczącym został Śliz, to na stanowisku miałby go zastąpić Ryszard Petru. Ten jednak odżegnuje się od jakichkolwiek układów.
„Pragnę poinformować, iż wszelkie spekulacje, jakoby doszło do porozumienia między potencjalnymi kandydatami na przewodniczącego Polski 2050, są nieprawdziwe. Nie prowadziłem i nie prowadzę żadnych rozmów o objęciu stanowiska szefa klubu ani innych. Decyzja o tym, kto stanie na czele partii Polska 2050, należy wyłącznie do jej członków. Ubiegam się o przywództwo w naszej partii z przekonaniem, że wiem, jak przywrócić jej wysokie poparcie społeczne oraz zbudować trwałe i sprawne struktury partyjne” – napisał wczoraj Ryszard Petru. Swojej kandydatury na stanowisko przewodniczącej nie wyklucza również Paulina Hennig-Kloska. Minister klimatu i środowiska już raz wystartowała przeciwko Pełczyńskiej-Nałęcz, gdy chodziło o wybór polityka na stanowisko wicepremiera rządu. Jak na razie Hennig-Kloska prowadzi intensywną kampanię medialną i udziela wielu wywiadów w mediach.
#GazetaPolskaCodziennie - Twój niezbędny przewodnik po najważniejszych wydarzeniach z kraju i ze świata. Jeśli szukasz rzetelnych wiadomości, pogłębionych analiz i interesujących artykułów, to środowe wydanie #GPC jest właśnie dla Ciebie!
— GP Codziennie (@GPCodziennie) October 21, 2025
📰📲 https://t.co/fzu0qGvJ8U pic.twitter.com/UU9f7iyGpf