Odkąd prezydent USA Donald Trump polecił wycofać część stacjonujących w Niemczech amerykańskich wojsk, zaczęły się spekulacje ws. przeniesienia ich do Polski. Rzeczniczka rosyjskiej dyplomacji Maria Zacharowa powiedziała, że budzi to niepokój rządzących tym krajem.
Zdaniem Zacharowej zwiększenie liczebności amerykańskich żołnierzy spowoduje wzrost napięcia w sferze bezpieczeństwa, które – jak stwierdziła – i tak jest już wysokie.
– Jeśli chodzi o inicjatywę Białego Domu, to wywołuje ona zaniepokojenie również dlatego, że od razu pojawiły się zaproszenia dla rozlokowanych na razie w Niemczech żołnierzy amerykańskich, by przenieśli się do sąsiedniej Polski
– powiedziała rzeczniczka MSZ Rosji na cotygodniowym briefingu. Jak dodała, taka sytuacja utrudni budowanie konstruktywnego dialogu pomiędzy Rosją a NATO w sferze wojskowo-politycznej.
– Jest jasne, że w Warszawie wielu chciałoby przekreślić zobowiązania, które zostały utrwalone w Akcie Stanowiącym Rosja-NATO, ale dla nas taka polityka jest nie do przyjęcia – dodała Maria Zacharowa.
Rzeczniczka rosyjskiego MSZ podkreśla, że jeśli Waszyngton zamierza stopniowo zabierać z terytorium Niemiec siły zbrojne USA, to powinien również zabrać amerykańską broń strategiczną, która jest tam rozlokowana.
O tym, że prezydent USA Donald Trump polecił zmniejszyć liczbę stacjonujących w Niemczech wojsk, informował w zeszłym tygodniu dziennik „Wall Street Journal”. Liczba amerykańskich żołnierzy miałaby zostać zmniejszona o 9,5 tys., do 25 tys. Agencja Reutera podała z kolei, że część żołnierzy zostanie przekierowana do Polski i innych krajów sojuszniczych USA. Biały Dom i Pentagon nie potwierdziły dotąd tych doniesień, ale też im nie zaprzeczyły.
Premier Mateusz Morawiecki, komentując te doniesienia, powiedział, że Polska chętnie przyjmie więcej amerykańskich żołnierzy. Prezydent Andrzej Duda wskazał, że armia amerykańska jest w Polsce gwarantem bezpieczeństwa.
– Możliwe, że w Polsce będzie więcej żołnierzy amerykańskich. Jak wszyscy wiedzą, mam dobre relacje z prezydentem Stanów Zjednoczonych
– powiedział przed kilkoma dniami polski prezydent.
Cały tekst w weekendowej "Gazecie Polskiej Codziennie"