Zielony Ład

Parlament Europejski przyjął najostrzejszy kurs. Chodzi o redukcję CO2 o 90 proc. do 2040 roku. Przepadła też poprawka polskich eurodeputowanych związana z nowym unijnym podatkiem.

Kiedy wygra Karol Nawrocki, wtedy nowa dynamika polityczna będzie miała miejsce w naszym kraju i wtedy przystąpimy również do działań związanych ze zmianą rządu - oznajmił na konferencji prasowej przed kopalnią "Janina" w Libiążu szef klubu parlamentarnego PiS Mariusz Błaszczak. Zaznaczył, że jest to konieczne, aby sprzeciwić się Zielonemu Ładowi, który niszczy polską gospodarkę.

Dariusz Joński, europoseł KO, mówił w Parlamencie Europejskim, że "Europa potrzebuje taniej energii, bo inaczej nas zdominują Chiny i Stany Zjednoczone, a także, że "redukcja CO2 mocno rozbraja europejską gospodarkę". Na jego słowa szybko zareagował Piotr Müller, europoseł PiS.  - Czy Wy macie ludzi za idiotów?  Chcecie zmiany w Zielonym Ładzie? To się idealnie składa. Jesteście w koalicji z Ursulą von der Leyen - wskazał polityk.