Piotr Najsztub
To żart…?! Najsztub postanowił o sobie przypomnieć. Zorganizował zbiórkę na… „ukaranie oszczerców z TVP”
Piotr Najsztub, sprzyjający od wielu lat opozycji dziennikarz, po raz kolejny postanowił dać upust swojej niechęci wobec obecnej władzy oraz mediów publicznych. Nie byle jak… Zorganizował zbiórkę pieniędzy. Na co? Na "ukaranie oszczerców z TVP".
Uniewinnił Najsztuba, a wcześniej Frasyniuka. „Sędzia Wolności” Piotr Bojarczuk i jego słynne wyroki
Piotr Najsztub, który potrącił na przejściu dla pieszych starszą kobietę, jadąc bez prawa jazdy i do tego autem bez ważnych badań technicznych i ubezpieczenia, jest niewinny - tak orzekł dziś warszawski sąd w osobie sędziego Piotra Bojarczuka. Sędziego, którego portal oko.press wpisał na listę... "Sędziów Wolności". Według tego serwisu, Bojarczuk zasłużył się m.in. uniewinnieniem Władysława Frasyniuka.
Tajemnica prawa jazdy Najsztuba. Dlaczego zatrzymali mu dokument, ale nie cofnęli uprawnień?
Jak udało się ustalić dziennikarzom \"Super Expressu\", urzędnicy ze Starostwa Powiatowego w Piasecznie od 2009 r. - mimo zatrzymania prawa jazdy Piotra Najsztuba - nie wydali decyzji o cofnięciu mu uprawnień do prowadzenia pojazdów. Kara dla dziennikarza po tym jak ostatnio potrącił on kobietę na przejściu dla pieszych skończy się zapewne na mandacie w wysokości 50 złotych.